- Denny zaatakował strażnika, a potem uciekł. Jeśli ja teraz ucieknę trudniej mi będzie się do was dostać z powrotem. Jak wsadzą nas razem powinno być prościej. Myślisz, że mają tam cele koedukacyjne?
Popatrzyła na strażników, którzy ich prowadzili. Może była szansa, że zdąży otworzyć kajdanki na rękach Patricka i Mikhaela zanim ochroniarze coś zauważą i dotrą do celu?
Wyjęła wsuwkę zza paska. Nie upinała nią włosów, ale była całkiem niezła do takich sytuacji. Wbrew temu co myśleli niektórzy, łatwiej było otworzyć zamek w kajdankach zamocowanych na cudzych przegubach niż na własnych.
- Jak dotrzemy do windy przysuń do mnie ręce. Spróbuje otworzyć twoje bransoletki, ale zrób to tak, by nasza eskorta się nie połapała. |