Wątek: X-Men
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-02-2007, 14:06   #30
bratek
 
Reputacja: 1 bratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skał
Wychodząc na zewnątrz dostrzegliście tylko jak policjant zamykał tylne drzwi furgonetki. Było już dość ciemno. Pojawił się lekki zimny wiatr. Rozeszliście się w kierunkach waszych środków transportu.

Kraków wydawał wam się jakoś dziwnie nieprzyjemny tego wieczoru. Na pewno przyczyną tego nie była ta dziwaczna, jak na tę porę roku, aura. Bardziej, a raczej na sto procent, fakt zdarzeń z przed kilku chwil. Mieliście omówić jeszcze raz kwestię całej tej sprawy w trakcie jazdy. Jednak nikt z was jakoś nie kwapił się do dyskusji.
[user=3444]Kiedy przejeżdżaliście w okolicach Cmentarza Rakowickiego dostrzegłeś, że przez chwilę Tomek dziwnie przyglądał się Brianowi, jadącemu na motorze przed wami. Potem skierował swój wzrok na Anetę a potem na ciebie. Było coś dziwnego w jego spojrzeniu. Jednak po chwili 'wrócił do normy'.[/user]
[user=561]Kiedy przejeżdżaliście w okolicach Cmentarza Rakowickiego dostrzegłaś, że przez chwilę Tomek dziwnie przyglądał się Brianowi, jadącemu na motorze przed wami. Potem skierował swój wzrok na Ciebie a potem na Alexa. Było coś dziwnego w jego spojrzeniu. Jednak po chwili 'wrócił do normy'.
[/user]
Trafiliście do przychodni. Nigdy w niej wcześniej nie byliście. Jedyne co wydawało wam się znajome w tej okolicy to, to że było to miejsce usytuowane niedaleko muzeum lotnictwa i kawałek drogi od Krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Wyglądała ona na staromodną przychodnię. Dwu piętrowy budynek, pożółkła fasada, stare schody, dobudowany naprędce podjazd dla wózków inwalidzkich. Jedyna rzecz która odróżniała ją od innych takich obiektów to fakt, że były na niej oznaczenia Policji i kilka radiowozów na parkingu przed nią.
Dojeżdżając dostrzegliście Kajetana wchodzącego już do środka. Tomek zaparkował swojego Forda Mondeo trochę dalej.
 
__________________
Nobody is perfect
bratek jest offline