Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-08-2013, 21:35   #126
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Naim – strach 63 (PS 96), porażka

Rusanamani nie wiedzieć czemu, nie był w stanie opanować strachu. Stał w wejściu, bezpieczny od ataków nieumarłych, odgrodzony przez Balbinusa, ale i tak czuł, że nie może się ruszyć, zaatakować. Strach paraliżował jego ciało. Naim, który bez strachu walczył z porywającymi dzieci odmieńcami i samoczwart wyprawiał się na Drentius, teraz trząsł się jak dziecko.

Faro – US 91, porażka

Nieudolnie ciśnięty przez Faro oszczep zniknął w ciemności. Kłusownik usłyszał jak drzewce uderza w kamień i ze stukotem spada na ziemię. Sięgnął po następny pocisk.

Balbinus – WW 24, sukces! Obrażenia 3+3-3=3

I znów tylko mag, osoba po której można się było spodziewać, że okaże się najbardziej zabójcza, spełniła pokładane w niej nadzieje. Veneficus ciął na odlew szkieleta z lewej strony. Oczy trupa błysnęły mocniej, gdy klinga rozorała zasuszone mięśnie na lewym ramieniu. Z rozcięcia buchnął smród gnijącej tkanki.

- Czego tu chcecie? – z mroku dobiegł silny głos z północnym akcentem. – Czemu atakujecie moich strażników?
 
xeper jest offline