Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2013, 11:37   #7
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Black przyglądał się towarzystwu z rozbawieniem

- Płomienny temperament jest cenny, a działanie na żywca ma swoje uroki, ale jeżeli zaatakujesz bez rozplanowania to wróg zgniecie cię na piasek mimo twojej dość znacznej mocy. Ale przecież sam o tym wiesz i dlatego jeszcze tu z nami jesteś prawda? Chillout dude - Wyjaśnił olbrzymowi , jego zachowanie przypominały mu stare dobre czasy kiedy po prostu ruszał do walki nie przejmując się szczegółami.

Potem przyszedł Duch Zemsty i służba wojskowa.
Trzeba było ewoluować. - Ja nie przyszedłem tu żeby spiskować, ale się zabawić. A skoro tak, jak mówiłem sam nie dam rady zorganizować sensownego planu, który by cokolwiek zmienił przyjąłem zaproszenie do tego miłego klubiku

Symbiont przyspieszał metabolizm, już czuł, że trzeźwieje. Wyciągnął, więc z kieszeni puszkę japońskiego piwa otworzył ją na chwilę przywołanym na dłoń szponem.

Zasalutował puszką magiczce i pociągnął sporego łyka. Zaczynał lubić tą zbieraninie gorącokrwisty olbrzym i komentarze kobiety odpowiadające jego poczuciu humoru.

Postanowił wstrzymać się od własnych docinków ~Zbyt łatwy cel~ - pomyślał.

No i szkoda czasu i sił, aby walczyć między sobą
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 23-08-2013 o 13:08.
Brilchan jest offline