Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2013, 19:12   #34
Kaworu
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
- Tak, płomienie to dość dobra metoda ukrywania ciał – odpowiedział Eddard, znów zaciągając się papierosem – Jest dosyć powszechna, dokładna i nie wskazuje na żadną określoną grupę społeczną. Prochy trupa mieszają się z prochami drewna,a czasem nawet mieszkania, jeśli podpalenie było duże. To dobra metoda, ale mam nadzieję, że nie będziemy musieli jej używać – odparł.

Po pokazaniu przez Rena pojemniczka z ziemią, w oczach Perro pojawiły się ogniki. Bez zbędnych ceregieli wziął ów słoiczek i wyszedł na chwilę z pomieszczenia, pozostawiając zebranych w małym szoku. Wrócił po dziesięciu sekundach, oddając pojemnik z przepraszającym uśmiechem.

- Nie znam się za bardzo na alchemii – powiedział – lecz parę lat temu krążyły w Centrali plotki o małej dziewczynce z czarno-białym kotem, która potrafiła transmutować na odległość. Być może nasz przyjaciel – skinął głową na Samuela – mógłby dokonać podobnych cudów, mając tą ziemię jako, nazwijmy to, „przekaźnik” - zasugerował, dalej z ognikami w oczach.

~*~

Gdy dotarli na miejsce, Eddard pociągnął parę razy nosem w niemym geście przywitania się z nowym otoczeniem, po czym zapalił kolejnego już papierosa.

- Panowie, jakieś propozycje? - spytał, patrząc na swoich towarzyszy.
 
Kaworu jest offline