Walka i tym razem trwała dość krótko, z czego Morn był bardzo zadowolony. Gdyby przeciwnicy zawsze zechcieli stawiać im czoła pojedynczo, to byłoby całkiem nieźle.
- Masz rację - poparł poprzednika. - Wolałbym mieć za plecami tylko pomieszczenia oczyszczone z wrogów. |