Oko zaczęło Crowley latać.
- A może od razu LiLaS? - odmalowała ten obraz jak tęczę na firmamencie - Lovers in League against Satan! Idealnie! - przyklasnęła sobie - Skoro już rozwiązaliśmy ten palący problem, to może zajmiemy się bardziej trywialnymi rzeczami, jak na przykład zagładą naszych wrogów?
To powiedziawszy, zwróciła się do Coulsona.
- Czy w Oscorp są jakieś zabezpieczenia na moją ewentualność?
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks
Ostatnio edytowane przez F.leja : 26-08-2013 o 14:15.
|