Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-08-2013, 14:07   #130
JaTuTylkoNaChwilę
 
JaTuTylkoNaChwilę's Avatar
 
Reputacja: 1 JaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnie
Will wyszarpnął z pochwy na piersi nóż myśliwski i wysunął rękojeścią w stronę Winchestera.
-Sorry stary, więcej nie mam. Jak dorwiemy Grześka, to będę mógł oddać kałacha. Mutant? Od razu możemy go zapierdolić. W końcu czemu nie? Nie pasuje mi rola zwierzyny, jaką grałem do tej pory, ale myśliwy... Do tego się urodziłem.
Znów podniósł kałacha i wycelował w McNeila. Jedyna znaleziona do tej pory żywa osoba w Instytucie była niespełna rozumu. Więc czemu kolejna miałaby być?
 
JaTuTylkoNaChwilę jest offline