Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-08-2013, 14:39   #12
MrKroffin
 
MrKroffin's Avatar
 
Reputacja: 1 MrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputację
Rok 30

Tłum szeptał nerwowo. Malag naradzał się z uczonymi i niechętnie spoglądał na przybyszy. Gardził nimi, banda chłopów, którzy sądzili, że są wyżej od tihara. Narada musiała się skończyć, tłum stawał się agresywny wobec przybyłych. Sprowadzono większość pobliskiego wojska, aby opanować sytuację. Wtedy Malag wszedł na skałę, na której herold zwyczajowo ogłaszał nowe prawa i obwieszczenia tihara.

- Ludu mój! – zaczął przemowę. – Oto przybyli, ci którzy mają na rękach krew niewinnych, ci którzy odwrócili się od starych praw i obowiązków, ci którzy za nic mają świętą dynastię Trygonidów. Banda chłopów chcąca obalić odwieczne tradycje. Doprawdy pluć mi na nich. Nawet nie mówią w naszym języku. Czy taki Draeghai zasługuje na szacunek? Na nasze poważanie? Czy jest on godnym noszenia miana Draeghai? Nie, to nie są wasi braci, to są imminici – poniżej godności jaszczura. Nie zasługują na litość i prawo. Wybrali anarchię i przeciwstawili się woli przodków. Ogłaszam wszem i wobec co następuje: są oni od dziś niewolnikami, a każdy Draeghai może otrzymać do pięciu niewolników na własność, jeśli tylko wyrazi chęć. Kapłani i urzędnicy mają pierwszeństwo w wyborze niewolników. Należą oni do was cali, jeśli kto zechce zabić imminitę, niech zabije dwóch, a kto chce wyłupać mu oko niech wyłupie oba. Jeśli zechcesz głodzić imminitę nie daj mu też pić. Nie zasługują na naszą litość, ci którzy dopuszczają się takich ohydnych czynów. Jeśli natomiast zechcesz zlitować się nad jego losem to zamiast całej ryby daj mu pół, a sam zorganizuj wielką ucztę dla siebie i swych przyjaciół, bawcie się, jedzcie do syta i pijcie ile chcecie. I niechaj on na to patrzy. Niech wie, że jest gorszy i splamił siebie i swoich przodków do ósmego pokolenia. Są oni bowiem przewrotni, jeśli dobrzy dla nich będziecie, krwią waszą domy swoje przyozdobią. Jeśli kto zechce współżyć z imminitką niech tego nie robi! Jest ona brudna i brzydzą się nią przodkowie. Jeśli się urodzi dziecko, którego ojcem będzie Draeghai, a matką imminitka ono także imminitą zostanie. Ojciec tego dziecka karę chłosty otrzyma i winien złożyć ofiarę za tę obrzydliwą zbrodnię. Dbajcie, aby nie mieli więcej niż jednego dziecka, dość ich brudu jest już w Nowym Świecie. Wypalcie na ich skórze symbol zniewolenia – węża, gorszą wersję jaszczurki od której wzięliśmy się.



W ich krwi płynie wężowy jad, a nie krew przodków. Nie uwalniaj niewolnika, ale jeśli zechcesz to zrobić to oddaj go do urzędu, a on wystawi go za sprzedaż. Nikt z tu obecnych nie opuści stanu imminity dopóki ich paskudne kości nie zostaną rozłożone. Jedynym dobrodziejstwem jakim ich obdarzycie będzie nauka języka naszego. Nie po to, by ich przyrównać do nas, ale o to, by nie knuli za waszymi plecami w swej mowie węży. Zaufajcie słowom moim, bo przodkowie przeze mnie mówią jak przez mego ojca i dziada i pradziada i wszystkich z najświętszego rodu aż po Wielkiego Trygona. A teraz podzielcie się nimi, jak się z wami dzielę swoja nieskończoną chwałą w krwi Trygona utopioną.


Rzekłszy to zszedł ze skały i polecił strażnikom zwiększyć patrole w osadach, w których imminici będą mieszkać. Niewolnicy wydawali się zagubieni i zmęczeni. Poza tym nie rozumieli słów tihara. Wielu z nich było wygłodniałych lub rannych. W ciągu koniunkcji wszyscy niewolnicy znaleźli właścicieli. Najbiedniejsi Draeghai często nie mieli jak wyżywić kilku pracowników, więc chętnie sprzedawali ich najbogatszym zarządcom i właścicielom, a najwięcej dworowi Malaga.

Nowe prawa spotkały się z powszechnym zadowoleniem społeczeństwa. Oprócz jednego. Paru kapłanów starej wiary przyszło z petycją, aby znieść zakaz “jednego potomka”. Argumentowali, że wtedy będzie za mało niewolników, ich liczba będzie nie większa niż 25000, a nawet będzie maleć na skutek przedwczesnych śmierci. Ponadto uznali paranie się zliczeniem, który niewolnik ile ma dzieci uznali za niegodne wolnych Draeghai. Malag zgodził się pójść na pewne ustępstwa. Od tej pory urzędnicy mieli po prostu dbać, aby ilość niewolników była możliwa do opanowania. Próby ucieczki z niewoli były sporadyczne, do żadnych poważnych incydentów nie doszło.

Rok 34

Po czterech latach edukacji imminitów wyniki nauki języka nie były imponujące. Uczyli się tylko ci, którzy pracowali w domach. Ponadto w rejonach odległych od Trigonisu często w ogóle nie egzekwowano rozkazu tihara. Malag postanowił przymusić wszystkich niewolników do nauki. Jeśli imminita nie chciał uczyć się języka miał zostać zabity. Tihar tłumaczył ten rozkaz faktem, że niewolnicy mogli by knuć przeciw władzy i nikt by się o tym nie dowiedział, bo by nie znali ich języka praworządni obywatele. Wszystkie egzekucje i kary zaczęły się odbywać w centrach miast, ku przestrodze innym.

Szamani odkryli też pewna teologiczną zagwozdkę.
- Według klasycznej wiary dusze zmarłych są odzwierciedleniem natury. Co w związku z tym z duszami niewolników?
Takie oto pytanie zadali tiharowi jako jaśnie oświeconemu. Malag odrzekł:
-Jeśli ktoś sprzeciwia się naturze, jakże może być jej odzwierciedleniem? Oni sami wybrali sprzeciwienie się prawu i religii. Jeżeli ktoś zachwiał tym światem poprzez rewolucję przeciw starym porządkom jak on może tworzyć w przyszłości naturę, która w całej swej istocie jest w równowadze, a zmiany nie zachodzą w niej gwałtownie? Oni spokoju po śmierci nie doznają, lecz ziemia ich prochów nie przyjmie do siebie, bowiem przeciw niej wystąpili. Są oni na tułaczkę wieczną skazani.


Rok 38

Podczas pierwszej koniunkcji w pałacu pojawili się summoreptantyści. Chcieli zakazu spożywania jaj dinozaurów i ich hodowli. Liczba wyznających nową wiarę stale rosła, co niepokoiło Malaga. Zgodził się na pewien kompromis: łowczy królewscy zaprzestali polowań na jaja dinozaurów a także przestali sprowadzać dinozaury na handel. Jednocześnie jeśli ktoś prywatnie zechciał wykonywać powyższe czynności miał do tego prawo. Państwo się od tego odcinało. Ponadto jeden z szamanów summoreptantystów zaproponował, aby tihar przeszedł na nową wiarę, na co Malag zareagował oburzeniem i wyrzucił bezczelnego Draeghai z pałacu.

Tihar powołał tajną policję, która miała służyć tylko i wyłącznie jemu i niszczyć problemy w sposób nie do końca legalny. Wyjawienie informacji o istnieniu tej organizacji groziło śmiercią w męczarniach. W szeregi policji weszli ludzie z rożnych środowisk, ale każdy miał spore wpływy w kraju. Poza tym Malag zaproponował prowadzenie eksperymentów medycznych na imminitach, na co szamani zareagowali złością, uważali bowiem, że niewolnicy to zło konieczne. Malag nie naciskał.

Rok 42

Na dwór sprowadzono wielki kamień odnaleziony w puszczy. Odnalazła go grupa śmiałków, którą tihar hojnie nagrodził i zaplanował wielki pomnik, który miał stanać w centrum Trigonisu. Rzeźba miała przedstawiać Draeghai stojącego jedną stopą na bezgłowym ciele imminity, którego łeb Draeghai trzyma triumfalnie w dłoni i prezentuje miastu. Prace nad rzeźbą ruszyły, a Malag nieustannie ich doglądał.

W trzeciej koniunkcji Malag podupadł na zdrowiu. Zaczął słabnąć, pewnego dnia upadł zanim doszedł do tronu. Nikogo to nie dziwiło, liczył bowiem sobie 97 lat. Po cichu na dworze zaczęto rozmawiać o następcy – Tatacu. Tihar w kolejnych latach zaczął chodzić o drewnianej, pięknie rzeźbionej lasce i ciągle uskarżał się na ból skrzeli.
 
MrKroffin jest offline