Ja osobiście nienawidzę maszyn w NS. Mutanci, gangi, etc z przyjemnością, ale maszyny... błe.
Zawsze uważałem, iż ludzie są doskonalsi.
I właśnie dlatego wszelkie maszyny biorace udział w moich sesjach mają więcej elementów organicznych, niż nieorganicznych. Często ciekawe sesje wynikały, gdy BN-i, z jakimi spotykali sie bohaterowie w rzeczywistości byli kierowani przez moloch, mimo, iż wygladali i zachowywali sie jak ludzie. O tak pół-ludzie, a pół-maszyny. Chyba tylko w takiej stanie jestem strawić ten element.
Zresztą czy jakakolwiek maszyna prześcignie kiedykolwiek człowieka w brutalności...
Pozdrawiam
__________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego?
Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?"
George Bernard Shaw |