Muszę przyznać, że zdziwił mnie fakt, iż nikt nawet nie spróbował strzelić, tym bardziej, że chodzi o dość znane wydarzenie jakim jest internowanie władz polskich (w tym Naczelnego Wodza Śmigłego-Rydza) w Rumunii. Królem tego państwa był wówczas Karol II, który był pułkownikiem Wojska Polskiego i dowódcą 57 pułku piechoty z Poznania. Może zbyt ogólnie opisałem powyższe wydarzenie. Oddaję pytanie. |