Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-09-2013, 19:11   #10
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Brann od pewnego czasu wydawał się być nieobecny duchem, mimo iż jak tylko mógł próbował odczytać ślady przy Węgorzowym Stawie. Zdawkowo odpowiadał na pytania towarzyszy, błądząc myślami gdzie indziej.
Dawał sobą powodować przyjaciołom, nie mając pomysłu co uczynić dalej. Wszak lepiej robić coś niż nic. Teraz jednak cel wydawał się namacalny. Łamigłówka nie mogła zostać na razie rozwiązana, ale Skorlsunn czuł, że jest bliżej niż dalej. Poczuł, że nabiera nowych sił.

- Dalejże - odparł na słowa Ogara. - Zapolujmy. Nuże. Ślady są ledwie widoczne - uśmiech rozjaśnił ponure dotąd oblicze tropiciela. Gotów był do drogi. Wyzwanie zostało podjęte.
 
kymil jest offline