Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-09-2013, 22:16   #13
harry_p
 
Reputacja: 1 harry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputacjęharry_p ma wspaniałą reputację
Bogactwo Tiff zaczęło przyciągać nie tylko ciekawskich koczowników z rubieży, ale i cwaniaczków i starców. Stopniowo na ulicach zaczęli pojawiać się żebracy. Arlen, który tak samo jak ojciec wyznawał wartości ważne dla Burdów nie mógł przyglądać się temu bezczynnie. Wysłał na ulice tarczowników z rozkazem wyłapania żebraków. Każdemu złapanemu dał wybór praca lub zesłanie do kopalń Koch. Nie wszyscy zwieli słowa kalifa na poważnie i kilku „ochotników” pojechało do kopalni. Ulice miasta momentalnie opuścili wszyscy żebracy. By dać szansę na prace najsłabszym rozszerzony został wachlarz prac o muzyków ulicznych, kuglarzy, bajarzy, sprzątaczy czy tragarzy. Niestety efekt tych działań nie spełnił oczekiwań. Niewielu przyjmowało zajęcia a przestępczość w mieście wzrosła. By zmniejszyć ilość głodujących starców cechy i inne organizacje dostały pozwolenie na opiekę nad własnymi sędziwymi członkami na własny koszt. Niestety w większości przypadków starcy są skazani na własne rodziny oraz zaradność.

Pomimo skierowania do walki z przestępczością dodatkowych sił oraz zaostrzenie kar dla złodziej nie udało się zmniejszyć przestępczości nawet ubranie tarczowników po cywilnemu i wyznaczenie nagród za pomoc tylko w niewielkim stopniu przyczyniło się do ograniczenia przestępczości w Tiff. Co gorsza złodzieje stawali się coraz zuchwalsi.

Wraz ze wzrostem liczebności zaczęły pojawiać się problemy związane z administrowaniem państwem, sciąganie podarków, rozdzielanie dóbr i żywności między osady, instytucje, czy nawet ludzi. Aby ograniczyć ilość błędów Kalif zlecił opracowanie systemu znaków mających umożliwić zapis najważniejszych informacji. Umni w kolegium podołali temu zajęciu opracowali system znaków podobny do znaków zwiadowców oraz porosty zapis liczbowy oparty na kreskach kropkach i kółkach („1-4” w postaci pionowych kresek. „5” kropka, „6-9” kreski i kropka, 10 dwie kropki, „20” cztery kropki, „25” kwadrat i.t.d.)

By pokonać niechęć Burdów do morza oraz pobudzić rozwój Malak powstają druga flota koniarzy. W przeciągu czterech lat po kilku nieudanych próbach powstają dwa okręty mogące pomieścić do 15 żeglarzy. Są to pierwsze powstałe na nowym lądzie okręty niebędące łodziami rybackimi czy barkami transportowymi.

Dzięki porozumieniu synów Anatana utworzony zostaje zakon Braci Mądrych. Misjonarzy mających nauczać o „Bogach Braciach”, ale również zaszczepiać wśród ludzi dawne tradycje, zwłaszcza te związane z uczciwością, gościnnością. Ponadto mają mają zaszczepiać ideę państwa, stolicy Tiff. Aby móc docierać do najdalszych osiedli nie muszą wracać do stolicy zdawać raporty. Natomiast mają obowiązek zawiadamiać o przyp0adkach porzucenia najbardziej fundamentalnych zasad Burdów. Pomimo względnie niewielkich osiągnięciach do stolicy spływają wieści o ludziach czy rodzinach nieznających nawet nazwy stolicy a nawet wykształcających własną gwarę.

Zdając sobie sprawę z ryzyka, jakie niesie tak dalece idąca separacja rubieży od stolicy postanowiono wzmóc handel na obrzeżach państwa Burdów. Już nie tylko wolni kupcy skierowali swe karawany do najdalszych zakątków, ale karawany handlowe wysyłane przez koronę zajęły się handlem z rubieżami. Dzięki wsparciu Arlena mogły zapuszczać się dalej i na dłużej. W każdej z karawan towarzyszył kapłan a każdy kupiec miał obowiązek wysławiać Kalifa oraz Tiff. Tak jak słowa traktowano z dużą rezerwą tak towary oraz dary stawały się widocznym znakiem potęgi i sławy zwłaszcza trójkątne mosiężne polerowane płytki z jednej strony z wizerunkiem konia a z drugiej bramy symbolu Braci Bogów. Dopiero namacalny znak bogactwa był potwierdzeniem słów kupców i kapłanów i zaowocował wyprawami nomadów do stolicy by sprawdzić ile prawdy kryje się za słowami i darami kupców.

Rozwój stolicy stworzył nowy problem. Swobodne osadnictwo oraz coraz większe zagęszczenie ludności zaczęło skutkować najpierw brakiem a potem sporami o ziemię. Niektóre spory okazały się na tyle zaciekłe, że kończyły się przed obliczem samego Kalifa. Gdy ilość spraw zaczęła rosnąć Arlen zwołał swoją radę.
- Albo wyznaczymy sędziego nad gruntami albo jakoś temu zaradzimy.
Nastąpiła chwila ciszy przy okrągłym stole. W końcu odezwał się młodszy z braci.
- Przekupnie – powiedział zjadliwie – i tak to nic nie da tylko przesunie problem n potem. Najpierw jeden sędzia potem drugi potem trzeci. Bo przekopów będzie coraz więcej. Tsza czegoś lepszego.
- A może… Przenieść tych najbardziej kłótliwych… - zasugerował Garhan Umny z kolegium
- Ta… - parskną Arlen – dość mi problemów z żebrakami jeszcze mieli by być bezdomni.
- …Ale zachęcić do wyjazdu.
- To już robimy. Czas, zatem zacząć zniechęcać - Uśmiechną się Arlen – zrobimy tak…

W ciągu miesiąca ogłoszono nowy podatek. Podatek grodzki. Mianowicie każdy posiadacz ziemski mający ziemie w odległości do pół dnia jazdy konnej od Tiff będzie płacił dodatkowy 5% podatek ziemski. Zmniejszył on zainteresowanie sąsiedztwem miasta o około jedną trzecią zmniejszając tym samym ilość waśni oraz zwiększając dochody państwa. Ponadto wszystkie sprawy o ziemię zostały rozstrzygnięte, a w punktach granicznych zasadzone kolczaste akacje, jako znaczniki. Ponadto w miasteczkach Koch, Pot zostały wyznaczone okręgi targowe i podatkowe oraz wytyczone drogi, niestety nie przyciągnęło to emigracji ludzi opuszczających stolicę.

Niespokojna krew Burdów była nie tylko przyczyną zmartwień Kalifa. W czasie jednej z audiencji przed Arlenem stanęła grupa śmiałków pragnących zbadać odległe rejony nowego świata prosząc o radę odnośnie kierunku oraz o błogosławieństwo najwyższego kapłana. W czasie potkania wyznaczono południe, jako kierunek wyprawy z zamiarem zbadania wielkości puszczy oraz jeżeli okaże się to możliwe terenów po drugiej stronie wielkiego lasu.

W ósmym roku swego panowania Arlen wyprawiono wielkie święto z okazji ślubu władcy ponadto, jako prezent ślubny Khani Gracji dla ludu ogłoszone roczne obniżenie podatków o trzecią część. Pomimo nadszarpnięcia finansów państwowych przyśpieszyło to rozwój miast a zwłaszcza stolicy. By nieco zrównoważyć rozwój miasteczek względem stolicy na zarządców wyznaczono kuzynów samego kalifa oraz khani. Obieli oni zarząc nad miasteczkami oraz radą miejską. Do Koch, Pot oraz Malak wyjechali wraz z rodzinami oraz swymi majątkami. Każdy z nich otrzymał, jako pomoc część kontyngentów miejskich a nawet część dochodów grodzkich do własnej dyspozycji. Ich głównym zadaniem poza przewodnictwem w radach było również podnoszenie prestiżu powierzonych ich pieczy miast.

Pomimo wielu starań mityczne jednorogi nadal pozostawały nieokiełznane. Pomimo wysyłania łowczych obiecanych nagród a nawet ustanowienie „Skarbu Jednorożca”, czyli niejako stale rosnącej puli nagród za schwytanie mitycznego zwierzęcia ten wciąż pozostawał nieuchwytny


Chcąc podobnie jak ojciec zasłynąć, jako wielki budowniczy z rozkazu Arlena utworzono „Stajnie Korony” Zwane również Ogrodami
Ogromny park położony na południowy zachód od Tiff około półgodziny jazdy koniem od bram miasta. Bezpośrednia droga z pod bram miejskich oraz droga prowadząca bezpośrednio ze stepu. Nawadniany szerokim kanałem bezpośrednio z rzeki.



W centrum Stajnie Królewskie. Dwie stanowiące jakby półokrąg stajnie stylizowane na przecięte pagórki budynki. Pomiędzy budowlami jakby w półokręgu ogromna okrągła kamienna mozaika tworząca wzór stojących na tylnych nogach na przeciw siebie białego konia i czarnego jednoroga. Od czoła budynków stanowiących jakby urwisko pionowa około 5 metrowa ściana ozdabiana kamiennymi płaskorzeźbami przedstawiającymi konie w biegu oraz sceny z polowań. Poniżej rzeźbionej fasady wejścia do krótkich korytarzy biegnących w głąb “pagórków” a prowadzących do boksów dla zwierząt. Tył i boki stajni wznoszą się płynnie w górę stanowiąc jakby stoki pagórków a na szczycie kamienne ławy i balustrady pozwalające odpocząć w słońcu oraz podziwiać mozaikę oraz panoramę ogrodów. Całość obu budynków pokryta ziemią i darnią niczym pagórki. Pomiędzy stajniami przejście ukształtowane na podobieństwo przełęczy prowadzący do Labiryntu.



Błonia olbrzymi teren spacerowy przed Stajniami Królewskimi. Nisko przycięta trawa samotne rozłożyste drzewa oraz przycięte w fantazyjne kształty krzewy, kilka ścieżek wysypanych drobno tłuczonym kamieniem prowadzących do mozaiki lub kamiennych bram stanowiących wejście lub tras spacerowych. Wzdłuż głównej alejki ustawione są głazy lub duże kamienie z wyrytymi obrazkami przestawiającymi imiona najznakomitszych koni. Całość przecięta sporadycznie wąskimi kanałami nawadniającymi, niekiedy niknącymi pod trawą jakby zapadały się pod ziemię by pojawić się kilka kroków dalej.

Labirynt ogród kształtowany na podobieństwo prostego labiryntu z żywopłotów z różnych krzewów początkowo niskich około półmetrowych, ale wznoszących się w miarę zagłębiania się w ogród tworzących nawet dwumetrowe ściany. Ścieżki prowadzą wzdłuż alei drewnianych i kamiennych posągów i rzeźb przyozdabianych polerowanym brązem lub miedzią a przestawiających gościnność, odwagę, honor, rodzinę, wiarę, stworzenie świata a nawet podróż do nowego świata. Całość poprzecinana kanałami nawadniającymi nie szerszymi jak pół metra. Nad kanałami kładki lub mostki. Za labiryntem rozciąga się Samotnia.



Samotnia - sztuczne cztery podłużne oczka wodne, połączone kanałami altanki, mostki, ławeczki kamienne lub drewniane oraz klomby kwiatów oraz różne rodzaje drzew. Gdzie nie gdzie ściany z roślinności dające złudzenie prywatności lub krzewy jagód lub słodkich orzechów. Tylko Samotnia nie jest otwarta dla ogółu. Zarezerwowana jest dla władcy, kapłanów, umnych i specjalnych gości.

Całość ogrodów otoczona drzewami owocowymi, oraz kamiennymi metrowymi słupkami połączonymi łańcuchem. Każde wejście stanowi łukowata kamienna brama z płaskorzeźbami przedstawiającymi bogów, konie lub pnący się po kamieniu bluszcz.
 

Ostatnio edytowane przez harry_p : 12-09-2013 o 21:34.
harry_p jest offline