- Ta... Mhm... - mruknął coś pod nosem "Młodziak". Zerknąłeś na jego twarz i ujrzałeś niezrozumienie i stłumioną frustrację. Żeby nie było niedomówień, Conny wyjaśnił tego powody.
- Może i Leedsowi źle z oczu patrzy, i jest egoistycznym dupkiem, ale on ogółem wie co to dobro. Nie zdradziłby nas... Kiedyś był w armii, ale zdezerterował po tym jak podczas ewakuacji kolonii, wraz z całym stacjonującym oddziałem dostał rozkaz ochrony jakiegoś płochliwego dygnitarza, i przez to wielu cywilów zostało pojmanych lub zabitych przez Solisian. Uh, nie wiem czy to odpowiadnia chwila bym o tym... Kurde, co? Serio chcesz to przebiec?! Jesteś trochę psycholem... Wolałbym ten tunel wentylacyjny, ale zdam się na ciebie...
__________________ Something is coming...
Ostatnio edytowane przez Rebirth : 10-09-2013 o 19:26.
|