Nie czułem się zbyt dobrze. Miałem wrażenie, że całe moje ubranie jest raptem na mnie za małe- było mi gorąco i duszno. Jednym słowem stresowałem się. Z zdumieniem patrzyłem na jednego z naszej paczki, który wyglądał na pozbawionego żadnych wątpliwości człowieka. Więcej on był wyluzowany- wyciągną kamerę i zaczął nas i wszystko inne nagrywać. Swoją droga dobry pomysł, czemu ja nie zabrałem ze sobą chociaż aparatu.
Moja twarz, zawsze pogodna i rozpromieniona, teraz wyglądała na przerażoną i osowiałą. Moje włosy- dość krótkie- tonęły dosłownie w pocie. Do tej chwili nigdy wcześniej nie miałem żadnych wątpliwości,co się teraz dzieje?
Moje dłonie i krótkie palce zaczęły się trząść. Szybko jednak ukryłem to przed towarzyszami, chowając ręce do kieszeni. całe szczęście, że nie zacząłem zgrzytać zębami.
Z tego wszystkiego nie wiele zrozumiałem(zapamiętałem) co mówił do nas Starsky. Swoją drogą musiało mu się gdzieś bardzo spieszyć, że kilkoma zdaniami skończył temat.
Do tej pory tylko marzyłem o tej chwili, chwili, w której wydostanę się i zacznę poznawać otaczającą nas i tą “puszkę” przestrzeń. Kompletnie nie obchodziło mnie, gdzie będziemy szli, w jakim kierunku. Ważne było tylko jedno, że w końcu się to stanie.
Wciągnął mocno powietrze.
-Panie dowódco, jestem gotów- westchnął.
__________________ "The oldest and strongest emotion of
mankind is fear" -H. P. Lovecraft
*****
Szukam MG, który przyjmie początkującego gracza pod swoje skrzydła ;) |