Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-09-2013, 21:20   #83
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
- Tak... Korgan chwycił swój los w swe ręce i dopełnił go. Za to... należy mu się szacunek.

Ragnar nie mógł się zebrać na smutne myśli o Zabójcy. Sam przed chwilą z pomocą Baragaza ubił trolla, co było wielkim wyczynem, chociaż przy okazji okrutnie pożądliły go pszczoły. Korgana nie znał zbyt długo od ten krótki czas kiedy teraz podróżowali i niewiele mógł góral o nim powiedzieć, ani o jego posłudze, bowiem rzadko kiedy Ragnar miał okazję widywać Zabójców. Po prostu jego towarzysz dopełnił swojej przysięgi. Czy to smutne? Nie. Czy radosne? Też raczej nie... po prostu Korgan zrobił to co należało.

- Racja. Zamarudziliśmy tutaj już dość czasu. Gobliny, orki i trolle. Będzie trzeba o nich powiadomić kogo trzeba, a póki co ruszajmy.

Jeszcze tylko krótką chwilę zajęło krasnoludowi opatrzenie ran swoich i niedźwiedzia.
 
Stalowy jest offline