Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-09-2013, 16:42   #17
Mizuki
 
Mizuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Mizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znanyMizuki wkrótce będzie znany
Wciąż uczepiona ramienia Njoreda matka, osłupiała przyglądała się Ayse. Córka ruszyła w cień w człowiekiem, który mistrzem ich zdawał się być. Jakby kość stanęła jej w gardle, najmniejszego dźwięku z siebie nie wydała.
Wtem i Ragnar decyzję podjął... I na niego popatrzyła, nie z żale a ze szczerą troską.
- Krew wrze w tobie, jak w ciele twego ojca...- wydusiła z trudem gładząc go po policzku. - Głupcem jesteś, zemsta nie jest łatwa nigdy. Nigdy. Idź... Poznaj jej smak. Poznaj ścieżki kręte i niechaj Baldur światłem zawsze właściwą drogę ci wskaże.- oczy ku niebu uniosła a usta swe spierzchnięte zbliżyła do twarzy Njoreda. - Idź synu. Idź i ty z nimi. Dbaj o nich jaki i ja dbałam. I...- te słowa już szeptem cichym jak uderzenie łzy o źdźbło trawy wypowiedziała.- Nie wracajcie. I pamiętaj, choc ty jeden... Że nie po pomstę tam ruszacie.
Odsunęła się od swych synów i w stronę mostu ruszyła, nim jednak stopę swą na desce postawiła rzekła jeszcze:Kocham was i wdzięczna Bogom jestem mimo krzywd wszystkich... Boście dla mnie darem. Oby życie wam zaś nie okazać się miało karą.
 
__________________
"...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys"
Mizuki jest offline