Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2013, 12:11   #17
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Przebudzenie

Sterylne łóżko tak daleko umierającej , niszczonej systematycznie wieży. Kolejne tajemnicze majaki, nad wyraz realistyczne, pełne niezrozumiałego symbolizmu , umysł Nico targany bólem i zmieszaniem. Rozejrzał się po krystalicznie białej sali szpitalnej, spróbował poruszyć ręką , dotknął swojej zabandażowanej twarzy. Z każdą sekundą coraz bardziej chciał wrzasnąć, kotłowało mu się w łbie, potrzebował picia. Igła kroplówki mroziła miejscowo jego żyły kiedy przezroczysty płyn kropelka po kropelce odmierzał regeneracje jego nadwątlonego ciała. Posiadał jednak spore zasoby mięśni a jego kości ulepiono z grubej gliny, powtarzał to Leeds kiedy walczyli w rękawicach podczas chłodnego poranku. Jackie im kibicował a Conny zajmował się wtedy przeszukiwaniem sieci w zamyśle jakiejś dobrej okazji kupna. Otworzył usta , słyszał swój wyschnięty poobijany głos.

-Co się stało , jak mnie znaleziono?

Pamiętał tą twarz mordercy, który oszczędził mu życie. Ślepia patrzące z takimi różnymi emocjami , chłód stali mierzący w jego czaszkę a potem tajemnicza łaska , darowanie mu życia. Nic z tego nie rozumiał. Psy mogły być na jego tropie, oczekiwać każdego słowa , które rozwiąże im sprawę niezłej zadymy na industrialnych przedmieściach. Nie mógł za wiele mówić, ale musiał jak najwięcej się dowiedzieć. Nie interesowała go nawet ta różowiutka pigułeczka , która kusiła ciałem pod obcisłym kitlem. Miała coś już mówić , gdy Chris przedstawił swoje imię.

-Chris Nico. Powiecie teraz co się w ogóle dzieje? - chyba instynktownie użył grożącego tonu , bo młoda kobieta lekko się zaniepokoiła.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 18-09-2013 o 18:14.
Pinn jest offline