Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2013, 18:56   #216
vanadu
 
Reputacja: 1 vanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znany
Wróżby długi czas dręczyły umysł szlachcica, lecz w końcu dał spokój rozważaniom. Był na nie nazbyt zmęczony, tak więc udał się spać, cóż, sen jest potrzebny umęczonym. Ciepło chatki pozwoliło odpocząć wymęczonym mięśniom i uzbierać siły na dalszą wędrówkę. A ta niezapowiadana się na łatwą i szybką. Czegóż było się spodziewać? Dokąd cały ten cyrk ich wiódł?
Wolałby więcej snu ale trzeba było ruszać. Tak więc spakowali z Laurą swoje rzeczy i szykowali się do marszu.

- To co, zbieramy się? zapytał Sioban reszty towarzystwa - Im szybciej dotrzemy tym szybciej znajdziemy suche lokum na dłużej.
 
vanadu jest offline