Sądzę, że określenie "dobry gracz" można rozwinąć poza oczywiste stwierdzenie, że jest to ktoś, z kim się dobrze gra - wszak nie wiadomo z całą pewnością, czy przyjęcie ściśle określonych założeń obetnie nam zbiór możliwych wyników do takiej postaci, tzn. poszukiwanie odpowiedzi na zadane w temacie pytania sens ma. Tylko, że ja do tego głowy nie mam, albo inaczej, może bym miał, ale mam wątpliwości co do korzyści płynących z angażowania się w dogłębne analizowanie tego zagadnienia i poświęcanie na to swojego czasu i wysiłku