Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-02-2007, 10:40   #3
rudaad
 
rudaad's Avatar
 
Reputacja: 1 rudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputację
Mimo, że ja MG nigdy żadnego systemu nie byłam, to i tak się wypowiem. Chyba za złe nie będziesz mi miał Sheol ?

Bo sama nie mając oczywiście takie go doświadczenia jak wy w sesjach NS, jeszcze niespotkałam się z maszynami.. Jednak, niechęć MG do wprowadzania ich w sesjach jest dość popularna.. Być może z powodu, beznadziejności maszyn opisanych w bestionariuszu, a być może właśnie z podobnych powodów co LMGray wymienił..
Choć ja osobiście nie rezygnowałabym zupełnie z maszyn, gdyż nawet nie o zastępstwo brutalności człowieka chodzi, a o kompletną bezduszność urządzeń.. Nie ma to jak niszczyć idealiz rożnych, dziwnych postaci BG (Biednych Graczy), na wszystkie możliwe sposoby i przybliżać im kompletną zagładę również "nowego" świata.. (Mam na myśli zwycięstwo Molocha nad organicznymi jednostkami)

Jednakże ja rownież opowiadam się za konwencją pół-ludzi, pół-maszyn-można takich npców naprawdę ciekawie wykorzystać..

Pozdr
 
__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."
rudaad jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem