Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2013, 13:09   #108
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Seavel uważnie obserwował smokopodobnego potwora.
Cóż... Gdyby zależało mu na tym, by powiesić nad kominkiem okazały łeb, to stwór nadałby się jak ulał. Żaden z gości nie miałby nic do zarzucenia takiemu okazowi i wszyscy chwaliliby odwagę łowcy.
Oczywistą rzeczą był, że nie przyjechali tu po trofea takiej czy innej jakości czy wielkości i, jeśli mieli wypełnić misję, powinni zachować ostrożność, podobnie jak to było niedawno, z grupką wojowniczych tubylców, których ominęli szerokim łukiem.

- Proponowałbym iść dalej - zaproponował. - Nie sądzę, by atak na stwora pilnującego swego pełnego jaj gniazda był najlepszym pomysłem. Nie dość, że troskliwa mamusia się podwójnie wścieknie, to jeszcze może się kazać, że zawoła swego partnera. No a jak dojdzie do walki, to się o nas dowie cała okolica.

No a brak skrzydeł nie świadczył wcale o tym, że stwór nie potrafi walczyć.
 
Kerm jest offline