Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26-08-2013, 16:19   #101
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
Zanim drużyna ruszyła w dalszą drogę udało jej się zdobyć blisko 500sz w kieszeniach wszystkich piratów, w formie monet oraz kosztowności. Zwłaszcza drogocenne pierścienie pirata mocno podniosły ten zysk. Co się tyczyło broni to tylko ostrze dowódcy było lepiej wyrobione i dopasowane. Reszta okazała się być typowymi, zakrzywionymi mieczami i sztyletami.

Po pozbyciu się zwłok ruszyliście dalej. Rejs aż do brzegu Smoczych Wysp przebiegł bezproblemowo, jednak parę razy widok smoka ziejącego ogniem, gdzieś na horyzoncie pozbawił was tchu ze strachu. Nawet z dużej odległości widzieliście wyraźnie jego potworną paszczę wypluwające z siebie falę ognia


Gdy w końcu dotarliście na miejsce, waszym oczom ukazała się dość długa plaża, a na jej obrzeżu wejście do gęstej dżungli. W tle za wielką gęstwiną tropikalnych drzew dało się widzieć ogromne wulkany. Za pewne tam gnieździły się smoki. Głównym warunkiem wyprawy było Smocze Jajo, jednak z drugiej strony mieliście też zbadać co może być powodem tego całego zamieszania z piratami i gadzimi bestiami. Chwilowo cieszyło was, że tutejsi barbarzyńcy jeszcze was nie namierzyli. Czasu na decyzję którędy i w którą stronę iść mieliście z pewnością nie wiele.

 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
JPCannon jest offline  
Stary 29-08-2013, 21:10   #102
 
Szamexus's Avatar
 
Reputacja: 1 Szamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znany
Finrod czuł się znacznie lepiej na ubitej ziemi niż na łodzi. Odetchnął z ulga gdy wysiedli na ląd, zobaczywszy dżunglę zdecydowanie poczuł się pewniej i stał się śmielszy.

- Chodźmy do lasu, tam będziemy bezpieczniejsi. Pozostawanie na otwartym terenie na pewno jest nierozsądne, czy to smoki czy to piraci mogą nas wypatrzeć. Proponuję pod osłoną lasu ruszyć wzdłuż wybrzeża ... zobaczymy czy się natkniemy na jakąś osadę, na razie nie mamy żadnego punktu zaczepienia. - spojrzał porozumiewawczo i pytająco po towarzyszach, czekając na ich reakcje ...
 
__________________
Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz"
Szamexus jest offline  
Stary 29-08-2013, 22:38   #103
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
- Co racja, to racja - poparł go Seavel, który zaraz za nim znalazł się na lądzie. - Włóczenie się po plaży jest co prawda przyjemne, ale równocześnie jest napraszaniem się o kłopoty. I nieważne, czy na tym piaseczku dopadną nas smoki, czy piraci.
- Lasem chodzi się mniej wygodnie, ale chyba jest nieco bezpieczniej
- dodał. - Zabieramy zapasy i zmywamy się stąd.
 
Kerm jest offline  
Stary 08-09-2013, 10:58   #104
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
Idąc dalej wgłąb lądu wypatrywaliście zagrożeń ze wszystkich stron. Nietypowe otoczenie w postaci otaczającej was dżungli potrafiło mocno zadziwić niejednego podróżnika. Już sam widok papugi był dość nietypowym przeżyciem, zwłaszcza gdy ta zaczęła powtarzać wasze słowa. Idąc tak przez pewien czas żar zaczął dawać się wam we znaki. Mieliście już odpocząć gdy w okolicznej gęstwinie usłyszeliście głosy. Były zdecydowanie męskie. Po bliższym przyjrzeniu się, mężczyźni Ci okazali się być potężnymi osobnikami, uzbrojonymi w ostre jak brzytwa ostrza i topory.

-"Czarnoksiężnik sowicie nas wynagrodzi gdy zdobędziemy Kos, a co dopiero mówić o skarbach które ma w sobie samo miasto?! Wyobrażasz sobie co tam znajdziemy? Artefakty, najlepsza broń, okręty, a i pewnie jaka niebrzydka dziewka się znajdzie, hahaha! Gdy flota osłabnie to będzie idealny moment, żeby wybiec na ląd i wybić tych słabeuszy do ostatka!"-Mężczyzna był wyraźnie zachwycony wizją bliskiego podboju.

Gdy lepiej się przyjrzeliście, zauważyliście, że za dwojgiem rozmawiających, stoi spora grupa ich towarzyszy. Mogliście tracić czas czekając aż odejdą, licząc, ze was nie spostrzegą, lub obejść ich dłuższą drogą. Pozostał również oczywiście wybór by walczyć.

 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
JPCannon jest offline  
Stary 15-09-2013, 13:33   #105
 
Szamexus's Avatar
 
Reputacja: 1 Szamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znany
Finrod spojrzał porozumiewawczo na Seavela. Szepnął:
- Sporo ich, chyba otwarta walka nic nam nie da. Może lepiej spróbować dotrzeć do źródła - do Czarnoksiężnika - kimkolwiek on jest. Moglibyśmy ich zaskoczyć, ale nie ma pewności, że zostanie to niezauważone. Moim zdaniem lepiej nie tracić sił i energii na walkę z pionkami ...

Zawiesił głos, czekał na opinię przyjaciół...
 
__________________
Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz"
Szamexus jest offline  
Stary 15-09-2013, 17:06   #106
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Seavel również uważał, że przeciwników jest jakby trochę za dużo, jak na ich małą grupkę. I nawet gdyby zdołali sobie ot tak, z marszu, rozprawić się z przywódcą tamtych, to zostałoby jeszcze dużo za dużo przeciwników. A każdy wie, że nadmiar wrogów jest szkodliwy dla zdrowia.
Poza tym najlepiej by było porozmawiać sobie z tamtym przywódcą, a to by było dość trudne do wykonania biorąc pod uwagę fakt, że owemu przywódcy towarzyszy całe stado pomagierów.

- Obejdźmy ich - szeptem wyraził poparcie dla propozycji Finroda. - I to z daleka, bo mam wrażenie, że w tym lesie to oni są u siebie w domu.
 
Kerm jest offline  
Stary 22-09-2013, 22:04   #107
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
Mężczyźni rozprawiali dość głośno, co chwila śmiejąc się i żartując. Pomimo swojej wyczulonej czujności, tym razem byli zbyt pewni swojej pozycji i ilości by bać się, że ktoś nagle ich zaatakuje. Dzięki temu drużynie udało się bez większych problemów ominąć całą grupę stojącą na ich drodze.

Droga przez gęsto zarośniętą junglę szła powoli. Nie łatwo było przebić się przez wciąż piętrzące się zarośla. Na szczęście uczucie zagrożenia stało się dużo mniejsze, gdy głosy płynące zewsząd powoli ucichły, by mógł zastąpić go szum drzew. Wiedzieliście jednak gdzie się znajdujecie i, że ten spokój nie mógł trwać długo. Słońce minęło swój zenit gdy usłyszeliście to czego spodziewaliście się od przybycia na Wyspy. Głośny, gulgotliwy warkot, wydobywał się z za ściany jungli. Gdy wyjrzeliście przez nie, najciszej jak byliście w stanie, waszym oczom ukazał się wielki jaszczur. Wyglądał podobnie do smoka, lecz nie posiadał skrzydeł. Musiał być to jakiś odłam tego gatunku

 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"

Ostatnio edytowane przez JPCannon : 22-09-2013 o 22:09.
JPCannon jest offline  
Stary 24-09-2013, 13:09   #108
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Seavel uważnie obserwował smokopodobnego potwora.
Cóż... Gdyby zależało mu na tym, by powiesić nad kominkiem okazały łeb, to stwór nadałby się jak ulał. Żaden z gości nie miałby nic do zarzucenia takiemu okazowi i wszyscy chwaliliby odwagę łowcy.
Oczywistą rzeczą był, że nie przyjechali tu po trofea takiej czy innej jakości czy wielkości i, jeśli mieli wypełnić misję, powinni zachować ostrożność, podobnie jak to było niedawno, z grupką wojowniczych tubylców, których ominęli szerokim łukiem.

- Proponowałbym iść dalej - zaproponował. - Nie sądzę, by atak na stwora pilnującego swego pełnego jaj gniazda był najlepszym pomysłem. Nie dość, że troskliwa mamusia się podwójnie wścieknie, to jeszcze może się kazać, że zawoła swego partnera. No a jak dojdzie do walki, to się o nas dowie cała okolica.

No a brak skrzydeł nie świadczył wcale o tym, że stwór nie potrafi walczyć.
 
Kerm jest offline  
Stary 25-09-2013, 16:51   #109
 
Szamexus's Avatar
 
Reputacja: 1 Szamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znanySzamexus wkrótce będzie znany
Dopiero gdy elfi towarzysz zwrócił uwagę na jaja Finrod je dostrzegł. Napięcie i ostrożność o bycie niezauważonym dominowało, ale nie powinni zapominać o ich misji. JAJA ... oświeciło go. Przecież o nie prosił Develor. Na propozycję ominięcia gada cicho odparł:
- Drogi Seavelu, czyż nie jaja takiego stworzenia są przedmiotem zainteresowania Develora? Może jednak powinniśmy się owym przyjrzeć i je wykraść. O to wszak prosił właściciel łodzi na której przybyliśmy ... ?
Zawiesił głos, czekał co powiedzą pozostali ... mogli przecież użyć jakiegoś fortelu, wypłoszyć zwierza ... i zabrać jaja ...
 
__________________
Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz"
Szamexus jest offline  
Stary 25-09-2013, 17:17   #110
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Seavel z wyraźnym powątpiewaniem spojrzał na swego towarzysza. Finrod był chyba głuchy na niektóre argumenty.

- W tym masz rację, że mamy przywieźć naszemu szanownemu pracodawcy jaja. Co najmniej jedno jajo - powiedział cicho. - Ale weź pod uwagę to, że żaden stwór nie odda swego jaja ot tak, bo go poprosisz. Możesz go jakoś chytrze podejść, okraść. No i co będzie, jeśli się zorientuje, że jednego jaja brak? Wszak nie odpuści.
A gdyby ci się jakoś udało, to co zrobisz z tym jajem podczas naszej wędrówki po tym pięknym kontynencie? Będziesz nosić pod pachą? Ogrzewać, żeby nie zmarzło? Będziesz się nad tym jajem trząść jak nad... jajkiem? A co będzie, jak znów się wpakujemy w jakąś bijatykę? Nie lepiej poczekać, aż będziemy wracać? Gniazdo nie ucieknie.
 
Kerm jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:09.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172