Swetlana zignorowała wzrok diabelstwa, chociaż miała ochotę dać mu po łbie. Przyjemności potem, najpierw...Doskoczyła do obrzydliwej kępy łachmanów i chwyciła go za szyję, pchnęła na ścianę i przydusiła kolanem. - Słuchaj ścierwojadzie, nie wierzę, że tylko tyle wiesz, więc gadaj o jaszczurach, bo nie wydaje mi się, żeby takiemu ulicznemu szczurowi coś umknęło. - Kątem oka obserwoała reakcję towarzyszy, bo po tych dobrodusznych pajacach wszytkiego można się spodziewać.
__________________ Abstynent - człowiek niepociągający.
Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni. |