Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-10-2013, 15:28   #1
czajos
 
czajos's Avatar
 
Reputacja: 1 czajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwu
[Warhammer IIed.] Przez ostępy Drakwaldu



Intro

Ojciec zawsze opisywał mu imperium jako ognisko w mrocznym lesie. Punkt światła i ciepła bezpieczna przystań w morzu ciemności. Bo to co poza kręgiem światła jest zakryte, w blasku światła Sigmara siedzą tylko prawi. Ci co kryją się mroku nie znają chwały którą daje światło nie znają ciepła innego niż ciepło świeżo przelanej krwi...

***

Krótka historia Middenheim



Według legend miasto założył bóg Ulryk, pragnąc by stało się ośrodkiem jego kultu. Pierwotnie górująca nad okolicą skała na której dziś stoi Middenheim stanowiła podnóże góry poświęconej bratu Ulryka, Taalowi - Bogu dzikiej przyrody. Taal podarował górę Ulrykowi który uderzył pięścią w jej szczyt zdzierając go i pozostawiając płaską skałę na której miało stanąć miasto. Dlatego właśnie skałę nazywano Fauschlag co jest starożytnym określeniem oznaczającym ,,Cios pięścią'' Skała znana jest także pod nazwą Góry Ulryka.

Ponad 2500 lat temu pierwszymi ludzkimi osadnikami na szczycie Fauschlagu zostało plemię Teutogenów. Z pomocą mieszkającego nieopodal klanu krasnoludów Teugeni wydrążyli tunele wokół skały i założyli osadę na jej szczycie.

50 lat później młody wódz Unberogenów zjednoczył pozostałe plemiona ludzi i położył podwaliny narodu, z którego powstało Imperium. Człowiek ten zwał się Sigmar Młotodzierżca. Koronę Imperatora włożył mu na skroń arcykapłan Ulryka jednego z najważniejszych bóstw wojowniczych plemion ludzkich. Data koronacji rozpoczyna rachubę stosowanego obecnie kalendarza Imperium (KI).

Sigmar sprawował rządy pół wieku po czym abdykował i opuścił założone przez siebie Imperium. Ruszył na wschód ku górom krańca świata. Na przełęczy czarnego ognia odprawił ostatniego ze swoich przybocznym i dalej wyruszył samotnie. Od tamtej chwili znika z kart historii. W roku 61 KI arcykapłan Ulryka, Wulcan otrzymał od swego boga wizję pokazującą wielką świątynie Middenheim. Budowę zakończono 113 KI i od tamtego czasu jest to centrum religijne kultu Ulryka.

Z biegiem lat Sigmara zaczęto czcić niczym boga i wkrótce stał się patronem Imperium. Ulryk nadal pozostał powszechnie wyznawanym bóstwem, szczególnie w północnych prowincjach lecz rosnąca cześć dla Sigmara zapowiadała zmierzch chwały boga-wilka. Narastające napięcie między świątynią Ulryka w Middenheim a Świątynią Sigmara w Altdorfie nieraz przeradzało się w otwarty konflikt.

Grafowie Middenheim się potężnymi możnowładcami. Gdy utworzono system elektorski, formalizujący sposób wybierania Imperatorów grafowie nie mogli dopuścić, by zostali pominięci. Przez pewien czas graf Middenheim dysponował aż dwoma głosami elektorskimi. Jeden należał mu się z racji bycia głową miasta-państwa drugi należał się władcy Middenlandu - prowincji w której znajduje się Middenheim. W ciągu wieków intryg politycznych (i niejednej wojny domowej) grafowie tracili i odzyskiwali władzę nad miastem.

W roku 1547 KI graf Henrich z Middenheim (który był równocześnie wielkim diukiem Middenlandu) wziął udział w elekcji Imperatora, lecz nie zdołał zwyciężyć co prawda nie wiele mu do tego brakowało. Ogłosił że przebieg elekcji został sfałszowany i uzurpował sobie tytuł prawowitego Imperatora. Krainę zaś podzielili między siebie pozostali rywale do tronu. W ten sposób rozpoczęła się długotrwała wojna domowa znana historykom Imperium pod nazwą Wieku Trzech Imperatorów, choć liczba Imperatorów bywała różna w tym okresie.

Przez następne osiem wieków Imperium było podzielone. Bez przeszkód kwitły kulty chaosu, w lasach mnożyły się gobliny i inne straszniejsze istoty. Wydawać by się mogło ze złota era państwa dawno przeminęła. Co gorsza w roku 2303 KI niezwykle silna horda chaosu spustoszyła ziemię Kisleva i zagroziła Imperium zanosiło się na ostateczną zagładę a także pozostałych krain Starego Świata.

Młody szlachcic potem zwany Magnusem Pobożnym zwołał w Nuln armię która miała odeprzeć siły chaosu. Na swojej tarczy nosił symbol komety o dwóch ogonach - tej samej która według podań dwa tysiąclecia wcześniej zapowiedziała narodziny Sigmara. Magnus wezwał do zjednoczenia wobec wspólnego wroga w imię założyciela i patrona Imperium.

W Middencheim z początku traktowano Magnusa podejrzliwie był bowiem wyznawcą Sigmara. Arcykapłan Ulryka nazywał go oszustem i bluźnierczą - rozgłaszano nawet plotki mówiące ze Magnus jest sługą chaosu który zamierza zniszczyć Imperium od środka.

Magnus potajemnie wszedł do miasta i pojawił się we własnej osobie przed obliczem arcykapłana Ulryka w jego świątyni. W centrum budowli płynął wieczny ogień który ponoć wznieciły iskry skrzesane przez pięść Ulryka gdy roztrzaskał górę. Płomieniowi przypisywano wiele boskich mocy. Powiadano ze dopóki płonął miasto Białego Wilka będzie cieszyć się opieką Ulryka i nie upadnie, uważano także ze ogień nie może popatrzyć na nikogo na kogo Ulryk spogląda łaskawym okiem. Magnus ku niezadowoleniu arcykapłana i reszty wyznawców Ulryka zdjął płaszcz i wszedł w ogień, jego płomienie zupełnie go nie tknęły.

Wieść o cudzie rozeszła się błyskawicznie. Ludzie garnęli się pod sztandary Magnusa i to dzięki niemu odparto hordy Chaosu. Następnego roku koronowano go na Imperatora ponownie zjednoczonego Imperium.

Od dwustu lat Imperium stanowi jedność zaś Middenheim stał się jednym z największych miast. Dla oddanych wyznawców Ulryka stanowi najświętsze miejsce na świecie. Do miasta tłumnie przybywają pielgrzymi pomnażając jego bogactwa w drodze wymiany handlowej.

Parę lat temu udaremniono spisek wymierzony przeciwko grafowi Borysowi Todbringerowi. Większość mieszkańców Middenheim nie miała pojęcia o istnieniu tego zagrożenia. Jedynymi zauważalnymi efektami tamtych wydarzeń było uszkodzenie bramy południowej oraz prowadzącego doń wiaduktu (oba obiekty szybko naprawione) oraz niespodziewane zmiany na wysokich szczeblach władzy.

Burza Chaosu

W ciągu kilku ostatnich miesięcy daleko na północy na pustkowiach chaosu zrodziło się nowe zagrożenie mogące uderzyć nie tylko w Middenheim lecz także w Imperium i całą resztę starego świata. Do władzy nad hordami doszedł wielki wybraniec Chaosu. Zwał się Archaon, władca końca czasu.

Sama natura chaosu sprawia ze tylko silny dowódca jest w stanie zjednoczyć wielką armię - a takim przywódcą był właśnie Archaon. Pod sztandarem zjednoczonego Chaosu zebrał olbrzymią hordę wojowników, zwierzoludzi, demonów i jeszcze gorszych istot w tym oddziały posłuszne wszystkim czterem potęgą chaosu Khornowi - Bogu Krwi Slaaneshowi - Bogu rozkoszy Tzeentchowi - Władcy Przemian oraz Nurglowi - Panu zarazy. Najpotężniejsza armia jaka wyszła z pustkowi w ciągu ponad 200 lat przypuściła błyskawiczny atak na Kislev i północne prowincje Imperium.

Archaon zdawał sobie sprawę ze nie może pozostawiać za sobą ocalałego Middenheim. Wraz z innymi armiami dowodzonymi przez jego generałów ruszył na miasto, po drodze niszcząc pola i wioski oraz burząc miasteczka i zamki. Na maszerujące siły chaosu uderzył główny korpus armii Imperium wspomagany przez krasnoludzkich i elfich sojuszników. Armią dowodził sam Imperator oraz wielki Teogonista świątyni Sigmara. W wojskach obrońców znalazł się również obrońca imieniem Valten o którym niektórzy mówili iż jest wcieleniem Sigmara który powrócił by ocalić Imperium. Mimo zaciętych walk wojskom Imperium nie udało się zapobiec połączeniu oddziałów chaosu i oblężeniu miasta Białego Wilka.

Liczne zbrojne stada zwierzoludzi wyruszyły z kryjówek w Drakwaldzie oraz innych odległych miejsc i zaczęły nękać siły Imperium zarazem okrążając Middenheim od południa. Dzięki nikczemnym paktom Archaon pozyskał sobie usługi skaveńskiego klanu Eshin. Szczuroludzie rozprzestrzenili się po tunelach i jaskiniach podziemnego miasta. W samym Middencheim pojawiły się ujawniły się sekty czcicieli chaosu które sabotowały umocnienia obronne miasta i wzbudzały trwogę wśród mieszkańców.

Oblężenie Middenheim trwało piętnaście dni. Siły Chaosu raz po raz rzucały się na bramy i mury miasta. Obrońcy i najeźdźcy padali setkami. Middlańczyków wspomagało wielu sojuszników - Krasnoludy, Elfy, Kozaccy uchodźcy z Kisleva oraz błędni rycerze z Bretoni, zaś miastu dobrze posłużyły jego naturalne warunki obronne. Przez ponad tydzień żadna ze stron nie zdołała uzyskać znaczącej przewagi. Walki toczyły się głównie na czterech wiaduktach wiodących do bram miasta, aczkolwiek toczono również zacięte boje ze szczuroludźmi wkradający się do miasta z podziemi.

Ogromna lawina otworzyła wyrwę w północnych murach miasta ale dostęp do tamtej strony nadal nie umożliwiała stromizna litej skały dlatego siły Archaona nie mogły wykorzystać tej przerwy w liniach obrony. Gdy do miasta dotarła wieść o zbliżającym się od południa Imperatorze Karlu Franzu i Valtenie - nadchodzącym od wschodu wybrańcu Sigmara - najeźdźcy przerwali oblężenie. By stawić czoła przeciwnikowi, cześć sił chaosu przeniosła się na południe w głąb Drakwaldu i na wschód wzdłuż drogi na Talebeim, reszta zaś wycofała się na północ w góry środkowe.

Po oblężeniu

Oddziały z Middenheim ruszyły w pościg za cofającą się armią wroga. Graf Borys Todbringer poprowadził rycerzy Pantery. Towarzyszył mu Arcykapłan Ar-Ulryk na czele rycerzy zakonu Białego Wilka a także elitarne oddziały Gwardii Teutogenów. Obaj zostawili w mieście zastępców na swych stanowiskach - Graf Borys przekazał władzę wojskową dowódcy straży. Ulrichowi Schutzmannowi zaś Al Ulryk powierzył pieczę nad świątynią Klausowi Liebentizowi pełniącemu obowiązki Arcykapłana.

Na skutek oblężenia miasto Middenheim odniosło poważne rany - zarówno poza murami jak i wewnątrz nich. Cztery wiadukty ocalały ale są spękane i podziurawione. Na murach i bramach widnieją ślady ciężkich walk i działania potężnej magii. Liczne wieże miejskie ucierpiały od ataku smoków Chaosu i innych powietrznych Najeźdźców. W podziemnym mieście zawaliło się wiele tuneli. Niektóre zapadły się w czasie walki, inne zniszczyli obrońcy by ustrzec się przed atakami Skavenów. Na ścianach Fauschlagu wiszą dziesiątki martwych rozdzieraczy wciąż uczepione skał. Naprawy miasta już trwają lecz przywrócenie Middenheim do jego dawnej świetności zajmie miesiące a może i całe lata.

***





Witam wszystkich serdecznie i zapraszam do rekrutacji !
Jak wszyscy się z pewnością domyślają nadszedł czas na wskrzeszenie klasyki wśród klasyki Warhammera II ed. czyli przygody "Przez ostępy Drakwaldu" małej kampanii która wprowadza nas w świat Warhammer prosto z kart Księgi Zasad.

- Poszukuje od 2 do 6 chętnych którzy wcielili by się w śmiałków gnanych po zapomnianych traktach Starego Świata.

-Generator postaci (Jak zrobić postać do Warhammera (Druga edycja)) Tu oto miły link zaprowadzi was do stronki gdzie ze szczegółami pokierowanie zostaniecie jak stworzyć postać do systemu i jak ja zapisać. Prosił bym tylko wszystkich o zalogowanie się na poniższe konto.
Login : Ostepy_Drakwaldu
Hasło: Ostepy_Drakwaldu
Jako imię postaci proszę wstawić swój nick z forum, karty są jawne i do ogólnego wglądu. Każdy powinien rozpocząć naszą przygodę z 400 EXP, a ekwipunek początkowy przepisujemy z podręcznika.

- Posty pojawiają się w systemie 3-3 czyli trzy dni dla was, trzy dni dla mnie oczywiście jak skończycie swoja partię szybciej (każdy po poście) to z chęcią odpiszę przed terminem.

- Będziemy też używać google doc. w wypadku walki albo dialogu z BN'ami. Nie trzymajcie się tego jednak jak reguły. Jeżeli wasza postać po prostu pyta się o drogę albo chce kupić jajko postujecie sami (abo zadajecie pytanie w dziale pytania do MG w doc i tam jak najszybciej postaram się odpowiedzieć aby umożliwić wam postwanie.

- Historię postaci w długości od elaboratu do czterech na prędko skleconych zdań proszę słać na PM

- Rekrutacja potrwa pewno z tydzień ale jak chętni uzbierają się szybciej to czemu nie oczywiście działa to też i w drugą stronę brak chętnych wydłużamy termin.


Czekam na pytania i mam nadzieje na wielu chętnych.



EDIT

Info dodatkowe do tworzenia postaci.

Każda postać prócz ekwipunku wpisanego pod klasą dostaje też "zestaw startowy" który składa się z co następuje:
-ubranie podróżne
-koc
-torba lub plecak podróżny
-drewniany kufel miska i sztućce
-2k10zk
-broń jednoręczna
-sztylet
 

Ostatnio edytowane przez czajos : 08-10-2013 o 11:41.
czajos jest offline