Chłopak uniósł bezwładną rękę aby zadać dość oczywiste pytanie. - Jak dostać się na następne piętro?
Zuu odwrócił głowę w stronę Dullhana, a jego oko powędrowało,najpierw na małą wróżkę, a potem na chłopaka. -Trzeba zdać test. -odparł krótko. Była to odpowiedź na tyle niesprecyzowana, że czarnowłosy delikatnie i dosyć speszenie położył rękę z powrotem na stole, zdecydowanie nie pewny, czy był powód pytać w ogóle, skoro nauczyciel niezbyt planuje na cokolwiek odpowiadać.
- Co on sobie myśli!? - spytała rozzłoszczona wróżka latająca wokół chłopaka. Irria migiem podniosła się, aby zadać swoje pytanie. - Hej! To tutejsza moda czy jesteś kaleką!? - Wrzasnęła głośno, nie uzyskując jednak żadnej odpowiedzi. - Pff, że ręki nie mam to nie mogę się zgłaszać!? Też mi rozmówca! - piszczała wyraźnie rozdrażniona, aby po chwili zniknąć w rękach dullahana, który schowany skarb postanowił potrzymać między dłońmi, dopóki się nie uspokoi.
W jego otwartej skrzyni leżał klucz z numerem trzy... |