W sumie to i lepiej. Po co nam osoba, która, gdy tylko przegonił z Akademii ją byle jaki mag, podwija ogon i ucieka jak najdalej. - rzekl mag do ciemnego elfa, po czym dodał jeszcze do Lilly - Pewnie na widok goblinów też wiejesz?
Ta baba zaczynała dzialać mu na nerwy, ale był zbyt powściągliwy, żeby byle komu dać się wyprowadzić z równowagi. Usiadł więc i zerknął do swojej księgi zaklęć. "Może się przydać przed podróżą, małe przypomnienie". Czekał nad księgą jakieś 10 minut, aż wszyscy się zebrali i byli gotowi do wyjścia.
__________________ "Nie ważne co masz, ale jak to zdobyłeś" Terry Pratchett |