Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2007, 16:19   #130
Kors
 
Reputacja: 1 Kors jest godny podziwuKors jest godny podziwuKors jest godny podziwuKors jest godny podziwuKors jest godny podziwuKors jest godny podziwuKors jest godny podziwuKors jest godny podziwuKors jest godny podziwuKors jest godny podziwuKors jest godny podziwu
Rezist odkąd zaczął przeglądać swoją księgę przestał się interesować tym co mówią pozostałe osoby w pomieszczeniu. Skupił się tylko nad tym co robił, a dokładniej nad jednym zaklęciem. Początkowo cicho powtarzał sobie zaklęcie, do momentu kiedy poczuł to dziwne uczucie, ten przepływ energii przez każdy nerw w organiźmie, kiedy jest pewny, że znalazł odpowiednią szybkość mówienia i odpowiednią intonację i wtedy powtórzył to co mamrotał nieco głośniej, ale mimo to nawet najbliżej stojący nie posłyszeli wyraźnie jego słów. Wykonał przy tym także szybki gest ręką, spoglądając cały czas na Lilly. Po chwili tylko uśmiechnął się do siebie i udał się w kierunku drzwi, chowając księgę do torby - A więc w drogę, do Voluptii...
 
__________________
"Nie ważne co masz, ale jak to zdobyłeś" Terry Pratchett
Kors jest offline