Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-10-2013, 21:40   #11
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Butch był niespokojny, ostatnio wręcz nerwowy. Parę dni nic nierobienia w Junction City spowodowało że w jego mózgu zapalała się czerwona lampka. Spokój oznaczał dla niego jedno, a mianowicie ciszę przed burzą. Do tego doszły jeszcze te problemy z transportem i już go ręce świerzbiły by komuś przypieprzyć. Przejechał ręką po łysej łepetynie, od której zresztą wziął się jego przydomek i zastanawiał się co robić.

- Hej Scott - zwrócił się do gostka z którym skumplował się ostatnio - wkurwia mnie już ta bezczynność. Może skoczymy się do Clay Center na butach? Wiem że to będzie ze trzy dni ostrego popierdalania, ale dość mam już siedzenia na dupie i czekania na nie wiadomo co. No jak, co ty na to?

Glaca tak w zasadzie nie był pewny swojego pomysłu, ale może koleżka znajdzie inne rozwiązanie, tak czy siak musiał coś zrobić bo inaczej oszaleje.
 
Komtur jest offline