Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-10-2013, 22:37   #15
Dragor
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Cassandra uśmiechnęła się lekko gdy usłyszała komplement. Zaraz jednak jej twarz ponownie przybrała zawzięty wyraz, gdy Dio spróbował ujrzeć jej przeszłość.
- Posłuchaj mnie chłopcze - powiedziała w końcu. - Cokolwiek ten gody pożałowania szarlatan ci powiedział, tutaj już nie ma dla nikogo życia. Dolina jest już stracona. Pewnie będziesz jeszcze miał okazję zobaczyć zniszczone miasta i ślady tego jak kiedyśmy żyliśmy. Musisz być świadomy, że to już przeszłość. Jeśli ktoś tam będziesz próbowała się osiedlić pewnie zwali się tam cała horda demonów, burza żywiołów i niebiosa wiedzą co jeszcze... A co do mnie, jestem już za stara na przygody i zbyt doświadczona by mieszać się w z góry przegraną sprawę. Nie wiem jak jest tam skąd pochodzisz, ale tutaj jest jak jest.
Czaszki przy jej pasie zaklekotały lekko. Wiedźma pogłaskała je swoją szczupłą dłonią. Jej palce wyglądały jak gałązki uschniętego drzewa.
- Spójrz, tych też usiłowało walczyć z Mrocznym w pierwszych dniach po pojmaniu Hero. Udało im się do niego dostać, ale potem... wiele z nich nie zostało. Ich duchy są niespokojnie, nie mogą odejść dalej. Zajmuję się nimi, pomagam im, za jakiś czas może w końcu zdołają zakończyć swoją podróż. Nie chcę nosić twojej czaszki. Nie mogę ci pomóc
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline