Wątek: Zagubiona
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2013, 12:04   #10
Dominique
 
Dominique's Avatar
 
Reputacja: 1 Dominique nie jest za bardzo znanyDominique nie jest za bardzo znanyDominique nie jest za bardzo znanyDominique nie jest za bardzo znanyDominique nie jest za bardzo znanyDominique nie jest za bardzo znany
Wypruwając wnętrzności z małego zwierzaka nie czuła wstrętu. Automatyczna, dobrze znana czynność, którą robiła bez angażowania się w to mózgu. Podobnie jak przy zdejmowaniu skóry. Bez noża byłby problem, z nożem nie musiała się zastanawiać choć przez chwilę. Nadziała zdobycz na patyk i ustawiła bezpiecznie nad ogniem, ponownie powoli rozgrzewającym jej ciało. Jeśli jednak miała przetrwać, musiała zrobić coś znacznie więcej, niż chowanie się w marnym schronieniu. Ruszyć w drogę. Oby to nie była bezludna wyspa! Była prawie pewna, że nie znała się na budowaniu łodzi, zwłaszcza posiadając wyłącznie nóż. Mimo tego nie ruszyła się przez dłuższy czas, bezmyślnie podrzucając do ognia. W jej głowie się kotłowało, myśli przychodziły i odchodziły, nie pozostawiając wyraźnych wskazówek.
~W ten sposób można się wykończyć i bez zagrożeń z zewnątrz!~
Sprawdziła mięso i uznając, że jest już dobre, odkrajała małe kawałki i zmuszała się do przełknięcia ich. Bez soli mięso nie smakowało dobrze, ale pozwalało zachować siły. I jego ciepło przyjemnie rozchodziło się po żołądku. Skończyła szybko, gasząc ogień tak, by pod spodem żarzył się jeszcze dłuższy czas. Gdyby zmuszona była tu wrócić.
Wyszła na zewnątrz, próbując nie zwracać uwagi na wilgoć i zimno. Z determinacją wypisaną na twarzy ruszyła ku plaży, by skierować kroki tam, gdzie widziała ślady poprzedniego wieczora. Istniała szansa, że jeśli to bezludna wyspa, to odnajdzie chociaż tę jedną osobę.
 
Dominique jest offline