Propozycja "Wilka" była kusząca. Cała ochota na sen odeszła jak ręką odjął. Wydawało się, że w tej sytuacji trzeba sprawdzić głąb lasu oraz miejsce, w którym Mateusz coś zauważył, żeby mieć pewność spokojnej nocy.
- W porządku sprawdźmy to - odpowiedział kiwając twierdząco głową. |