Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-10-2013, 10:31   #11
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Jak się okazało prawie każdy był po zęby uzbrojony. W nagłej sytuacji trzech z czterech towarzyszy potrafiło mieć w mgnieniu oka broń, gorszą bądź lepszą, ważne, że coś, co strzela. Dźwięk, który z biegiem czasu dał się słyszeć bliżej po kilku minutach ucichł.
Adam i Mateusz bacznie obserwowali, co się dzieje w oddali, ale niestety nie byli niczego pewni poza tym, że coś tam łazi. Coś ewidentnie ocierało się o gałęzie drzew, długie nasłuchiwanie pozwoliło ustalić, że prawdo podobnie nie jest to jedno zwierzę, a kilka. Byli oni na dziewięćdziesiąt dziewięć procent pewni, że są to dziki, które ryją w ziemi, a nawet czasem powarkują.
Igor szybko uporał się z bólem głowy, zapalił latarke która pozwoliła trafnie sprecyzować, co w trawie piszczy. Były to właśnie dziki.




Piotr wyglądał na opanowanego, nawet teraz żartował, wyglądał na osobą, która czuła się w żywiole. Co prawda dało się zauważyć, że co jakiś czas spogląda na towarzyszy, ale reprezentował sobą osobę pewną.
Wszyscy byli w miarę cicho, co ułatwiało, aby cokolwiek więcej usłyszeć. W ułamku sekundy, jeden z dzików się spłoszył i groźnie spojrzał na grupkę ludzi, być może na światło bijące z latarki i zaczął biec w ich kierunku. Nie był ogromny, nie był to tak na prawdę nawet wielki. Był porostu duży. Oczywiście było to dziwnym faktem, aby miał ot tak zaatakować, ale, tak właśnie biegł prosto w miejsce gdzie rozbito namioty. Biegł jak oszalały, trudno było powiedzieć czy było to wściekłe zwierzę, czy może przed czymś uciekało. Jeśli nawet nie widziało to zwierzę grupy ludzi wcześniej to teraz, z pewnością już dostrzegło ich obecności.
 

Ostatnio edytowane przez Inferian : 14-10-2013 o 18:54.
Inferian jest offline  
Stary 15-10-2013, 18:49   #12
 
zelator89's Avatar
 
Reputacja: 1 zelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwu
Po dłuższym nasłuchiwaniu i oczekiwaniu w niepewności w końcu w świetle latarki ujrzeli "niebezpieczeństwo" o ile można tak to nazwać. Na szczęście nie żadne wilki a dziki! Nie wyglądały jakby chciały szarżować z impetem prosto na nich lecz jeden z nich począł biec w stronę biwakowiczów. Nie wiadomo czy zirytowany światłem latarki czy w poczuciu zagrożenia próbował zaatakować. Adam wycelował w niego bronią. Na pewno nie chciał go zabić. Spokojnie zaczął mierzyć w stronę biegnącego dzika. Strzelił. Potworny huk rozniósł się echem po lesie. Lecz strzał padł obok niego. Adam specjalnie chybił. Jego intencją było jedynie wystraszyć dzika jak i całą jego grupę. Liczył na to, że to wystarczy, aby zwierzęta się rozbiegły w popłochu.
 
zelator89 jest offline  
Stary 15-10-2013, 20:32   #13
MTM
 
MTM's Avatar
 
Reputacja: 1 MTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputację
- Kurwa mać! - krzyknął, wyraźnie tracąc cierpliwość wygramolił się z namiotu - Co tu się odp... - nie dokończył.

Gdyby nie zaistniała sytuacja, pewnie byłby z siebie dumny, że wcześniej nie panikował i nie pozwolił ponieść się fantazji.

Ale to, co działo się w tamtej chwili, zmusiło go do szybkiego reagowania, tj. podbiegł tuż za plecy Matiego, jakby to było jedne z bezpieczniejszych miejsc.

- Co im, kurwa, jest?!

Nie mógł nic zrobić, a kolejny raz czekać na rozwój wypadków. No i zdać się na kumpli z bronią.
 
__________________
"Pulvis et umbra sumus"
MTM jest offline  
Stary 16-10-2013, 21:50   #14
 
Vilir's Avatar
 
Reputacja: 1 Vilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwu
Igor widząc rozpędzającego się dzika, zaczął powoli kierować się w stronę uzbrojonych przyjaciół. Robił to tak by nie znaleźć się na linii ognia towarzyszy.

- Zastrzel wreszcie tego bydlaka - krzyknął. Nie mówił do kogoś konkretnego. Liczył po prost że któryś z przyjaciół wreszcie wykorzysta broń.

Sam pewnie ruszyłby po swoją, ale o ile strzelba była na wierzchu, o tyle naboje do niej gdzieś w głębi plecaka, a on nie miał czasu by ich teraz szukać.
No ale kto by się spodziewał, że nagle dzik się wścieknie i ruszy w ich kierunku?
 
Vilir jest offline  
Stary 17-10-2013, 01:23   #15
 
MagMa's Avatar
 
Reputacja: 1 MagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie coś
Ulga, która poczuł Mateusz gdy światło Igorowej latarki wyłoniło z mroku sylwetki dzików, momentalnie znikła. Nagle jedno ze zwierząt rozpoczęło niespodziewaną, szaleńczą szarżę w ich kierunku.
- Kurwa... - rzucił tylko ze złością przez zaciśnięte zęby podnosząc broń. Reakcja zwierzęcia była mocno niepokojąca, powinno przecież wystraszyć się ostrego blasku. Ten osobnik jednak zdecydowanie na wystraszonego nie wyglądał... Zaczynało się robić nieciekawie. Zdecydowanie wycelował dubeltówkę w szybko zbliżającego się dzika i czekał gotowy do strzału na rozwój sytuacji. Liczył jeszcze, że ten przerwie swój atak. Jeżeli całe stado wpadnie na tak genialny pomysł jak ta wściekle pędząca jednostka to mogą mieć niemałe problemy.
 
MagMa jest offline  
Stary 17-10-2013, 11:03   #16
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Adam bez zbędnego namysłu strzelił, kto jak nie policjant miał zrobić pierwszy krok. Kto nie jak policjant umie dobrze strzelić? Jego zamiar okazał się rzeczywistością. Strzelił tuż koło dzika, który to momentalnie się zatrzymał, jego racice skierowały się do przodu tym samym hamując, po czym prędko skręcił. Zaczął, czym prędzej biec z drugą stronę. To samo dotyczyło reszty stada. Gdy tylko padł strzał, spłoszyły się. Zaczęły, czym prędzej biec za największym, który to zaczął znikać za drzewami. Teraz już nawet świecąc latarką nie było możliwe, aby go gdzieś zauważyć. Wyglądało na to, że Piotr dobrze postąpił czekając, przyjaciele okazali się być dobrze zorganizowani i wiedzieli doskonale, co zrobić, aby zapanować nad sytuacją, która mówiąc szczerzę, wykraczał po za granicę rozsądku. On sam tak jak było widać wyczekiwał już jutra, z mapą w głowię świtał mu już tylko jego szczyt.
Igor w tej chwili nie miał za wiele czasu, aby wrócić po broń i zgodnie rozsądkiem zrobił samo co jego kolega Wierzbowski. Mateusz korzystając z światła rzucanego prze Igora trzymał w pogotowiu broń, chociaż jak się okazało była już nie potrzebna. Jednak to, że bacznie przyglądał się mierząc do dzików, bo przecież brał pod uwagę realne zagrożenie ataku reszty, pozwoliło mu to zauważyć coś w miejscu gdzie przebywały zwierzęta. Teren ten był rozkopany i widział to każdy, ale było coś tam jeszcze. Coś tam leżało, ciężko było ocenić co to jest gdy znajdowało się to tak daleko.
Igor zaś oświetlając miejsce gdzie uciekały dziki zauważył tam jakąś postać, był niemal pewny, że była to postać kobiety. Trudno było mu zapamiętać jakiekolwiek szczegóły bo trwało do zaledwie kilka sekund, do tego postać tak stała tyłem. Miała długie czarne włosy i była ubrana w czerwony płaszcz z pod którego widać było czarną długą suknię. Pojawiła się nagle pomiędzy drzewami i znikła. Wyglądało na to że widział ją tylko on, bo żaden z towarzyszy patrząc się w tamtą stronę nie wzdrygnął się tak bardzo jak Wilk.
 
Inferian jest offline  
Stary 18-10-2013, 17:34   #17
 
zelator89's Avatar
 
Reputacja: 1 zelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwu
Jednak plan Adama się powiódł w zupełności, przynajmniej nie musiał zabijać. Instynkt i wyszkolenie musiało się w końcu przydać na biwaku. Zwierzęta rozpierzchły w popłochu. Po tym Adam wstał spokojnie z uśmiechem na ustach, choć przed oddaniem strzały miał wyraźnie ściśnięte usta. Adrenalina zadziałała pobudzająco i równie szybko zdążyła wyparować.

- Uwielbiam to! - odparł kierując się z powrotem do namiotu. W końcu chciał zażyć trochę snu. Następny dzień mógłby być równie "morderczy". Jednak zatrzymał się w ostatniej chwili.

- Co tam chłopaki - zwrócił się do kolegów, którzy jeszcze obserwowali teren.
 
zelator89 jest offline  
Stary 19-10-2013, 13:34   #18
 
Vilir's Avatar
 
Reputacja: 1 Vilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwuVilir jest godny podziwu
Igor zaraz po zniknięciu tajemniczej postaci dość panicznie manewrował latarką w jej poszukiwaniu. Po dłuższej chwili lekko zdezorientowany przestał

- Kurwa - powiedział pod nosem - Kurwa, Kurwa, Kurwa...

Wilk sięgnął do kiszeni po opakowanie z lekami i zaczął czytać fragment z efektami ubocznymi, po czym popatrzył w stronę Adama i uśmiechnął się nerwowo.

- Bierz swojego gnata i chodź. Zrobimy sobie nocny patrol, prawie jak w policji.
 
Vilir jest offline  
Stary 19-10-2013, 22:08   #19
 
MagMa's Avatar
 
Reputacja: 1 MagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie cośMagMa ma w sobie coś
Wciąż uważnie celując patrzył jak wystraszone wystrzałem zwierzę zmienia trajektorię ruchu. Stado zaczęło płochliwie umykać, by po kilku chwilach zniknąć między drzewami. Po dzikach pozostało zaledwie niepokojące wspomnienie. Powoli opadało napięcie. Mateusz z nieskrywaną ulga wpatrywał się w rozkopaną przez zwierzęta połać ziemi.

Nagle coś przyciągnęło jego uwagę. W migotliwym świetle latarki zdawało mu się, że dostrzega jakiś przedmiot leżąc w zrytej glebie. Trudno jednak było mu potwierdzić spostrzeżenie, gdyż nagle światło zwariowało, niekontrolowanym tańcem błądząc po terenie. Po paru chwilach Igor przestał wymachiwać latarką. Dziwne zachowanie przyjaciela, trochę zaniepokoiło Mateusza, ale ciekawość zwyciężyła.

-Poczekaj, Igor, mógłbyś trochę poświecić, zdaje się, że coś leży tam na ziemi... o tam - wskazał ręka na miejsce, w którym zauważył kształt. Mówiąc to, stwierdził jednak, że przy niezbyt dobrym świetle i tak z tej odległości zbyt dużo nie zauważy. -..albo chwila, skoczę tylko po czołówkę i też się przejdę - powiedział nurkując już do wnętrza namiotu, by po chwili wyłonić się z założoną latarką. Wolną ręką zaczął zapalać papierosa.
 
MagMa jest offline  
Stary 20-10-2013, 12:54   #20
 
zelator89's Avatar
 
Reputacja: 1 zelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwuzelator89 jest godny podziwu
Propozycja "Wilka" była kusząca. Cała ochota na sen odeszła jak ręką odjął. Wydawało się, że w tej sytuacji trzeba sprawdzić głąb lasu oraz miejsce, w którym Mateusz coś zauważył, żeby mieć pewność spokojnej nocy.

- W porządku sprawdźmy to - odpowiedział kiwając twierdząco głową.
 
zelator89 jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:30.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172