Wątek: Stara Kamienica
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2007, 11:20   #47
Ratkin
 
Ratkin's Avatar
 
Reputacja: 1 Ratkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwu
Marcjan odczuł ulgę kiedy słowa Shawna przerwały go z tego upiornego stanu. W ciągu kilku chwil cały świat wrócił w jego oczach do normy, tylko twarz Ventru, jak zauważył, pozostała o dziwo nie zmieniona, w oczach Gangrela wcale się nie zmieniła kiedy znów zaczął widzieć

A jednak, cud. Czyli ten garniak był od ciebie tak jak sądziłem? Licze ze jutro będziemy mogli podziwiać rezultaty. A co do tej szumowiny na tylnym siedzeniu to róbcie z nim co chcecie byle z dala ode mnie, ja do tego ręki nie przykładam. -Marcjan odpalił motocykl który tym razem o dziwo nie sprawiał problemów i podał pieniądze pracownikowi stacji który sekundę później, zdecydowanie szybciej niż wskazywała by na to jego tusza, zniknął w budynku sklepu, zapewne nie chcąc mieć nic wspólnego z tymi klientami.

Panie Shawn, do zobaczenia wieczorem. Ufam że utrzymasz fason i jutro deklaracje będą spełnione. Wy Ventru sami wzięliście na swoje barki trud bycia alfa tej sfory zdziczałych psów którą nazywamy Camarillą, róbcie więc swoje. Tu obok masz nawet ładny motelik gdzie pewnie nikt nie zadaje pytań to się zajmij tym nieszczęśnikiem. Ja jadę tam gdzie planowałem. Powodzenia. Shiva, zapewne mogę torbę przypiąć sobie do bagażnika? Miejsce już zapewne zostanie wolne skoro do wyboru jest ten przecudny automobil i towarzystwo ludź... osób które są nieco bardziej rozrywkowe widzę? - w głosie Gangrela nie było o dziwo słychać wręcz lejącego się zazwyczaj jadu. Nie trudno było zrozumieć że polubił Bruja zdecydowanie bardziej niż tego mafioza.
 
Ratkin jest offline