Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-10-2013, 08:06   #33
brody
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 brody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputacjębrody ma wspaniałą reputację
Zachowanie Bazhukova wyraźnie nie podobało się Elizabeth, ale słowa i pytania jakie tym razem wypowiedział Rosjanin musiały w jakiś sposób przekonać ją do jego osoby.
- Już wiem dlaczego ojciec pana lubił - rzekła, gdy Wladimir skończył swoją tyradę - Ma pan przenikliwy i jasny umysł. I choć zdecydowanie zbyt pochopnie wyciąga pan wnioski, to na pewno jest pan człowiekiem inteligentnym i bystrym. Gdyby jeszcze nie był pan takim grubianinem...
Elizabeth zamyśliła się na chwilę, po czym kontynuowała:
- W jednym jednak muszę się z panem zgodzić. W tej chwili wcale nie mamy pewności, że mój ojciec nie żyje. Nikt z nas nie widział ciała i musimy polegać na świadectwie mieszkańców. Nie mogę oczywiście powiedzieć, że wszyscy tutejsi mieszkańcy, to oszuści i ludzie nieżyczliwie, ale musimy być ostrożni zwłaszcza biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia.
A co do kontaktów z lokalnymi władzami, to naprawdę musimy z nimi współpracować. To są Stany panie Bazhukov, a nie Rosja. Tutaj mimo wszystko nadal obowiązuje prawo i demokracja. Nikt nikogo nie będzie zamykał tylko dlatego, że zadaje niewygodne pytania.
Wydaje mi się, że w pierwszej kolejności powinniśmy ponownie porozmawiać z panem Terenbachem i dopiero po tej rozmowie postanowić co dalej. Jestem jednak otwarta na wasze sugestie.
 
__________________
Konto usunięte na prośbę użytkownika.
brody jest offline