Gdzieś w głębi małego, kamiennego móżdżku kamiennej statuy tkwiła uporczywa myśl, że nie znajduje się tutaj dla ozdoby, że musi bronić komnaty, że każdego, kto tu wejdzie, powinna spotkać śmierć.
A ochotników chcących stracić życie było paru. Na dodatek jeden stanął tuż obok, jakby prosząc się o śmierć. Jak można było nie skorzystać z okazji? Ten drugi, co wyłożył się jak długi, posłuży na deser.
Pierwszy atak potwora chybił i kamienne kły rozminęły się z gardłem niziołka. Drugi atak był celniejszy - pazury rozdarły kolczugę i zadały małemu wojownikowi bolesną ranę.
Gargulec 1: Atak 1: k10-2=3 (pudło). Atak 2: k10-2=7. Obrażenia: k12+k6=13 (rana).
Postrzelona przez Theo statua wnet otrząsnęła się z szoku. Rozwinęła skrzydła i nieco rozkołysanym lotem ruszyła w stronę najbliższego przeciwnika. Wylądowała tuż przed Marco i otworzyła pysk przygotowując się do ataku.
Gargulec 2: Wyjście z szoku: k6=7
Theo miał chwilę na zastanowienie się, komu bardziej przyda się pomoc - rannemu Bangusowi, czy też może Marcowi, którego przeciwnik znajdował się dużo bliżej. Ale w stronę niziołka pobiegł Garag, który mógł wspomóc Bangusa. A Marco, nie da się ukryć, nie stanowił najlepszej przeszkody dla kamiennego potwora.
Theo cofnął się o krok i uniósł łuk. Strzała pomknęła w stronę odległego o parę kroków celu. Strzała celna... i całkowicie nieskuteczna.
Atak: k8+3=7; k6+3=6. Obrażenia: 2k6+3=8 ________________________
Kolejność:
Theo (joker) - wykonane
Garag
Marco
Ciani
Bangus
Potwory