Bangus otrząsając się z szoku postanowił zaatakować. Dzięki jego kosie, którą gargulec oberwał prosto w głowę drużyna zakończyła starcie. Zdziwiony potwór jeszcze przez chwilę patrzył się na niziołka swymi kamiennymi oczami, a później stopniowo, od stóp poczynając, zaczął się rozsypywać. Po niedawnych strażnikach pozostała jedynie kupka gruzu. Bangus powrócił do reszty drużyny.
_________________________
szansa trafienia kosa:
Kostnica
Obrażenia:
Kostnica
Wyjście z szoku:
Kostnica
gargulec nr-1. Trup.