Joker był zadowlony z tego, że mógł się ubrać. Przeszkadzło mu świecenie swoją fujarą w takim gronie. Całe szczęście załapał się na kombinezon i gdy sięubrał spojrzał, już bardziej szczęśliwy, na golasów.
Postanowił wybrać drogę do arsenału i spróbować się tam dostać. Cały czas rozglądam się szukając czegoś, co w tym celu może mi pomóc. Bądź też czegoś, co w dalszej podróży może się przydać.
Ostatnio edytowane przez AJT : 25-10-2013 o 19:37.
|