Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2013, 16:06   #106
Caleb
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację
Miał już jakiś trop. Nikły, ale zawsze. Rysopis podany przez handlarza nie bardzo jednak pasował mu do Narigo. Przecież ten gość był z Korporacji, jeśli dobrze pamiętał. Tymczasem miałby szukać Amoryty? Z drugiej strony towary jakie chciał opchnąć pochodziły właśnie z korpo. Pytanie jak je zdobył.
Crow'owi pozostało tylko poszukać tego całego Silusa, nie miał z resztą zbyt wielu alternatyw. Skinął na strażnika, dziękując mu z rezerwą.
Amoryci mieli kręcić się głównie przy stajniach i tam też Alexander podążył. W drewnianych budynkach znajdowało się mnóstwo jaszczurów i nic dziwnego, że po okolicy przetaczał się nieprzyjemny fetor. Amoryci byli prostym ludem. Tym razem Crow nie bawił się w żadne gierki. Po prostu zaczął podchodzić do ludzi i pytać ich o Silusa. Potem miał już tylko przejść się do niego i poruszyć temat jego rodaka, któremu ciąży ostatnio zbyt wiele lekarstw.
 
Caleb jest offline