Wątek: Sędzia
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2007, 17:35   #136
Tamriel
 
Tamriel's Avatar
 
Reputacja: 1 Tamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputacjęTamriel ma wspaniałą reputację
EsQuero

Wraz ze swoim wilkiem przemierzałeś przez gęsto porośnięty las. Twój biały wilk ze szramą przechodzącą przez lewe oko, znikał Ci co jakiś czas. Żywiłeś się tym co upolowałeś lub zdobył Twój nowy przyjaciel. Zacząłeś się do niego przyzwyczajać. Noce mijały Ci spokojnie. Unikając główne trakty, szedłeś w gęstwinie krzewów, które od kilku dni stały się dla Ciebie domem. W dzień towarzyszył Ci blask słońca, ledwo przebijający się przez korony drzew, a w nocy górowały dwa księżyce. Twoja podróż trwa trzy dni. Zapadał już zmierzch i w końcu stanąłeś przed świątynią, gdzie kiedyś wielki kapłan Melotha miał odprawić czarną mszę. Gdzie nie gdzie było widać szczątki twych pobratymców. Nagle przed oczami stanął Ci obraz całego zajścia. Jakby to było wczoraj. Ruszyłeś przez wyłamane wrota do środka. Ostrożnie przekroczyłeś wyłamane wrota. Świątynia była zapuszczona, było czuć chłód i odrażający smród stęchlizny. Na środku kamiennego kręgu stał ołtarz. Wokół niego stało sześć pionowych, kamiennych słupów, na których znajdowały się misy. Znalazłeś jedno podziemne zejście. Bez wahania podążyłeś nim wgłąb. Pomieszczenie to nie było spląndrowane, stała tam jakaś stara szafa pod ścianą, a jej półki zdobione były kośćmi ludzkimi. W kącie leżał szkielet jakieś postaci. W ręku trzymała miecz, który pamiętał jeszcze wydarzenia tamtego dnia.

Lana, Neferi, Alex, Muran i Larch
- Na wschód znajduje się Zaułek Szponu. Jest to jakieś półtora do dwóch dni pieszej wędrówki. Po drodze jest opuszczona chata drwala. Możecie się tam zatrzymać na noc.
Jedzenie zaraz przygotuje ( będzie to 6 bochenków chleba, 6 kiełbas, słoik grzybów marynowanych, kilka ziół leczniczych). Nie za wiele możemy wam dać, ale za ocalenie nas nic więcej nie możemy wam zaoferować.
Gospodyni spojrzała na was z żalem, że nie może dla was być bardziej pomocna, a raczej nie wyśle żadnego ze swoich synów, gdyż, to oni zajmują się pracami fizycznymi.
 
__________________
Yami yori mo nao kuraki mono, Yoru yori mo nao hukaki mono Konton no umi yo, tayutoishi mono, konjiki narishi yami no oo Ware koko ni nanji ni negau, ware koko ni nanji ni chikau Waga maeni tachifusagarishi subete no orokanaru mono ni Ware to nanji ga chikara mote hitoshiku horobi o ataen koto o! Giga Sureibu!
Tamriel jest offline