Shogo z uwagą słuchał dyskusji świeżo zebranej grupy i głęboko zastanawiał się jak długo uda im się spokojnie współpracować. Puki co wyglądało na to, że każde z nich miało własny pomysł na to jak poradzić sobie z problemem. Tajemniczy shinobi nie był tu jednak po to by mówić im jak mają radzić sobie z wyznaczonym celem misji. Nie komentował dłużej zachowań i słów rozmówców. Na prośbę rozrysowania mapy, wręczył takową grupie. Było na niej wyraźnie zaznaczone kilka sąsiednich wiosek, w tym ta do której mieli się udać. Wyglądało na to, że dotrą tam mimo wszystko w miarę szybko. -Mam nadzieję, że podołacie tak ważnej misji. Może tego nie widać ale naprawdę los wszystkich wiosek jest dla mnie naprawdę ważny- Dodał by po chwili rozpłynąć się w powietrzy równie nagle jak się pojawił.
Wyglądało na to, że mieliście wszystko co najważniejsze w tej całej wyprawie. Każde z was sprawdziło jeszcze przez chwilę swój ekwipunek. Dopiero po chwili grupa zorientowała się iż jeden z nich zniknął. Nie było jasne co się z nim stało, jednak nie było to też aż tak nadzwyczajnym zachowaniem. Znaliście się na tyle krótko, że nie mieliście do końca pojęcia kto, jaką i dlaczego ma spełniać daną rolę w całej misji. By nie tracić więcej czasu cała grupa ruszyła w stronę wyznaczonej wioski.
__________________ "Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego" |