Królową?!
Jaśnie Oświeconą Jej Wspaniałością Królową i Władczynią Dramatu, Dramy, Tragedii Oraz Kłębka Wełny! Zachowujcie właściwe tytuły, marni śmiertelnicy
A skoro już tak ładnie zostałam podsumowana, to może rozjaśnię nieco sytuację: pani od rekrutacji najpierw mnie usiłowała dość mocno przekonać do gry, potem, kiedy się skusiłam, zjechałam moją postać od góry do dołu (ok, rozumiem, nie była idealna...ale trzy kolejnej poprawki to chyba dość?), a na koniec...zaproponowała mi grę postacią, którą chyba sama wymyśliła !
Nie mówiąc o tym, że w rekrutacji nie ma nic mowy o znajomości świata (który rzekomo ma być autorski), a MG wymaga encyklopedycznej wiedzy na wyrywki z DC/Marvel. Co sprawia, że ktoś - taki jak ja, którego to nie jara - nie ma zupełnie możliwości gry. Kontakt z MG zdecydowanie utrudniony, plus emocjonalność na poziomie tego, co widać powyżej.
Sesja fajne się zapowiada, ale szczerze nie polecam tej użytkowniczki. Zresztą, wystarczy zerknąć w jej profil, żeby zobaczyć, że jej poprzednie sesje padały góra po 3 stronach, a ona sama nie potrafiła doprowadzić żadnej z gier do końca, w fochach opuszczając każdą sesję, w której brała udział (to tak propo dramy...).
Także tego...powodzenia
PS: A postać poprawiłam...nawet bardzo, właściwie zrobiłam nową, co jak wiadomo zajmuje trochę czasu. Ale MG wie lepiej, prawda?