Są to teksty wyczytane na pewnej stronce. Nie są moje, ale bardzo mi się podobały:
(ortografia nie była przeze mnie poprawiana)
[MG jest zmuszony do naglego prowadzenia - ulegl jekom graczy.
Jeden z graczy chce koniecznie sforsowac pewne drzwi w opuszczonym zamczysku.
MG: Julek ja naprawde nie pamietam dokad prowadzily te drzwi.
Zmusiliscie mnie zebym wam prowadzil bez materialow to sie nie upieraj z ich otwarciem, tam nie bylo nic ciekawego.
Julek(grajacy krasnoludem): Ale ja sie staram je otworzyc.
MG: Sa zamkniete na klucz.
Julek: Wywazam je.
MG: Nie dasz rady - sa okute.
Julek: No to wale je toporem.
MG: Ale drzwi sa wykute z kamienia.
Julek: Wale mlotem z runem zniszczenia.
MG: Ale na drzwiach sa tez runy! I nie wiesz czemu ale mozesz je odczytac!!
Julek: No dobra, co tam jest napisane?
MG: NIE WKURZAJ (cenzura by Grik) MISTRZA GRY !!!
MG: Widzicie postać w czarnej szacie ze srebrnymi złoceniami...
(trol wyeliminowal wszystkich graczy i zostal maly gnom-kupiec)
Gnom: Drogi Trolu. Daj sie zabic i pobrac organy do transplantacji.
Mozesz w ten sposob uratowac zycie wielu dzieciom.
MG: Wczuj sie w postac. RPG to rolle playing game, a nie rocket purposed granade.
(Podejrzane drzewo atakuje gracza)
Gracz: Wymuję nóż i wbijam go w drzewo.
MG: Z drzewa bryznęło na ciebie kwasem. Masz spalona twarz, dłonie,
ubranie na tobie zaczyna się powoli rozpadać, czujesz straszny ból...
Gracz (ze stoickim spokojem): A co z nożem?
Przychodzi Arturius do uzdrowiciela. Obydwie rece ma okrecone bandazami a dlonie w torbie na szyji.
uzdrowicielu przywroc mi dlonie - prosi Paladyn.
- Dobrze Arturiusie, ale powiedz mi najpier jak je straciles.
- No coz, drogi uzdrowicielu, poszedlem razem z kumplami pobuszowac w podziemiach i znalazlem tam dziure w scianie. Cos na koncu dziury blyszczalo wiec wsadzilem lape. Nagle trzask, prask cos blysnelo i ucielo mi lape.
- No dobrze Arturiusie, a jak straciles druga?
- Siegalem po ta pierwsza, uzdrowicielu.
MG : Wracacie do wioski i okazuje sie, ze zostala napadnieta. Widzicie zgliszcza....
Gracz [poczatkujacy Elf] : A kto to jest zgliszcz .... ???
Mg (zaperzony)/herszt banitow: " tylko bez gwaltownych ruchow booo !"
Garp: powolnym ruchem przystawiam mu topor do glowy
__________________ "Angels Banished from heaven have no choice but to become demons" |