Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-11-2013, 14:17   #23
Sznycelek
 
Reputacja: 1 Sznycelek nie jest za bardzo znanySznycelek nie jest za bardzo znanySznycelek nie jest za bardzo znanySznycelek nie jest za bardzo znanySznycelek nie jest za bardzo znanySznycelek nie jest za bardzo znany
- Rzeczywiście, nie widać. - skomentowała w myśli słowa tajemniczego jegomościa. Nie podobał jej się - jakkolwiek by to nie brzmiało - a czego po sobie nie dawała poznać. Może później przyjdzie im się dowiedzieć czegoś więcej o tajemniczym oddziale, o którym nikt im nie raczył powiedzieć. Spojrzała po wszystkich zauważając, że kogoś brakuje. Czyżby próbował działać na własną rękę? A może był zwykłym szpiegiem? Tego raczej w najbliższym czasie się nie dowiedzą. Jeden z towarzyszy poruszył dość ważną kwestie, a przy tym zwrócił się bezpośrednio do niej.
- Zgadza się. Każdy oddział powinien być zaopatrzony w przynajmniej jednego medyka. W tym przypadku to ja was będę składała w całość, gdyby coś się wydarzyło. - przedstawiła krótko. Zaciekawiły ją słowa odnośnie elementu wiatru i jego potencjalnym "pożytku", toteż postanowiła drążyć temat. - Ja władam tym elementem. Co rozumiesz poprzez "pożytek"? Ciężko określić czy jest to pozytywne, czy negatywne. Różne dziwy się już na tym świecie widziało. - mówiła spokojnie, póki co nie mając jasności w odczytaniu intencji chłopaka. W międzyczasie powinni się zdecydować jaką drogę obrać. Sama najzwyczajniej poszła by głównym traktem, jednak czekała na inne opcje.
 
Sznycelek jest offline