Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-02-2007, 08:56   #32
Rhamona
Banned
 
Reputacja: 1 Rhamona nie jest za bardzo znany
Francis uśmiechnęła się pod nosem, na zakłopotanie gościa spowodowane zwykłymi kapciami.

- Oczywiście, zapraszam do salonu. Kawę? Herbatę? Coś pan sobie życzy? - Francis poprowadziła gościa do swojego przytulnego salonu. W kominku nie paliło się jeszcze, ale teraz Francis pomyślała, że to dobry pomysł aby rozpalić.
Było tu bardzo dużo kwiatków doniczkowych, które Francis uwielbiała. Szczególnie dużo było bluszczu. Okno przesłonięte haftowaną firanką z masą fiołków na parapecie, a kanapa przykryta beżową kapą, na której spały trzy małe kociaczki. Niewielki szklany stolik, z którego Francis szybko zestawiła kubek po herbacie Leo, poprzedniego gościa.

- Proszę się rozgościć a ja zaraz przyniosę ciasto - uśmiechnęła się lekko i znikła za dębowymi drzwiami.

Nie było jej dłuższą chwilę. Wróciła z kawą, herbatą a potem znowu znika i wróciła z cukrem i ciastem.
Usiadła wygodnie w fotelu, tasując karty Tarota i uśmiechając się do wyraźnie zakłopotanego gościa. Jego zakłopotanie w ogóle nie przeszkadzało Francis, było przecież takie milusie...

- A więc, co pana tu sprowadza? - zadała pytanie i zanim jeszcze gość zdążył nabrać powietrza do ust, Francis skierowała ku niemu talię kart do "przełożenia".
 
Rhamona jest offline