Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2013, 11:52   #97
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Centaury natychmiast skorzystały z zaproszenia, jakiego udzielił im Bangus. Jeden po drugim weszły do komnaty - siedziby maga, po czym ostrożnie przekroczyły linię pajęczyn, które wbrew oczekiwaniom nie zniknęły po śmierci maga.
Jeden z centaurów podszedł do laboratoryjnego stołu i zabrał stamtąd wielki niebieski kamień. Potem podszedł do znajdującej się w samym rogu pomieszczenia szafy i stanął obok Garaga. Umieścił kamień w znajdującym się na samej górze szafy otworze i otworzył drzwi.
W tym momencie odrzwia rozbłysły szmaragdową zielenią.


- Tam jest nasz dom - powiedział cicho centaur, wskazując na widniejący w głębi szafy krajobraz.


- Ruszaj! - powiedziała centaurzyca.
Centaur skinął głową, po czym spojrzał na poszukiwaczy przygód i skarbów.
- Dziękuję - powiedział.
Zrobił krok przed siebie i zniknął we wnętrzu szafy. Po chwili w jego ślady poszedł kolejny centaur.
- Mamy u was dług - powiedziała centaurzyca - i nigdy nie zdołamy go spłacić. Gdybyście kiedykolwiek zechcieli nas odwiedzić, to pytajcie o Ailyn Shigeru - dodała. - Będziecie najmilszymi gośćmi - zapewniła.
Skinęła ku swoim towarzyszkom, a te podały znajdującej się tuż obok nich Ciani kołczany pełne strzał, po czym ruszyły w stronę szafy.
- Żegnajcie. Albo do zobaczenia - uśmiechnęła się Ailyn. Zdjęła z ramienia torbę i podała ją Marco, a potem, jako ostatnia, przekroczyła magiczne wrota.

- Trzeba to zamknąć - powiedziała szybko Ciani. Podeszła do szafy i zabrała kamień. Drzwi natychmiast przygasły, a krajobraz zniknął.
 
Kerm jest offline