ciesz się, że to i tak sesja Heroic noboto
bo 1 i 1 w bardziej hardych sesjach nie da się ratować fuksem i baaaardzo by Cię zabolał taki wynik. Pewnie utknął byś w pół wodnej formie, jak jakiś szlam i nie mógł nic robić poza powolnym, glutowatym poruszaniem się przez pewien czas, a wrogowie mogli by Cię nadal ranić przez Twoją pół cielesną formę.
Na szczęście masz fuksy.... jeszcze.
No dobra, Seinosuke wyciągnął w ostatniej chwili Rocka z chmury i nikt nie oberwał rany. Widzę, że na razie macie dość mocno emocjonujące starcie
Zabawne jest to, że to zwykłe przeciętniaki na waszej drodze i nawet nie mają przywódcy
ojjj będzie fajnie. Możecie też teraz pstryknąć w nos wszystkich którzy opowiadają, że w Savage Worlds trudno zginąć
Cieszcie się, że nie gramy na paskudne obrażenia, gdzie przy otrzymaniu rany od razu wykonuje się testy czy nie były śmiertelne