Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2013, 22:45   #14
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Plan się sprawdził, choć miał nieprzewidziane i nie przyjemne konsekwencje dla naukowca ~No tak, zupełnie zapomniałem, że sam mam technologie, która podtrzymuje mi życie ~ - Zaczął chichotać z absurdalności całej sytuacji. Walka z robotem i ucieczka przed wybuchem zlały się w jedno

~Alkohol wyniszcza ci organizm! Popatrz nie jesteś wstanie nawet biec żeby ocalić swoje życie! ~ - Grzmiał głos rozsądku w umyśle Starka.

~Eee, tam głupoty! To wszystko wina impulsu EMP i uszkodzenia rektora w piersi~ - uspokajało uzależnienie nic sobie nie robiąc z tego, że obie z tych opcji są śmiertelnie niebezpieczne.


Potem nastąpiło rąbnięcie w głowę i uciszyło dylematy geniusza

***

- Cześć, złotko! A wiesz to nawet zabawna historia jest! - Uśmiechnął się przygłupio do Natki i roztarł gigantycznego guza na głowie.

- Wywołałem impuls EMP żeby unieszkodliwić Daleków, bo moje zbroje nie za bardzo sobie z nimi radziły a zabijali za dużo Nowojorczyków - Powiedział to swobodnym tonem jakby chwalił się zakupem nowego samochodu

- A bo wiesz oni nazywają się podobno Dalekami i stworzył je jakiś gościu, co się nazwał Daavos z planety Skro czy jakoś tak. Mają być geniuszami taktycznymi i nienawidzić całego istnienia taka HYDRA wpakowana w kretyński stalowy kostiumik. Tylko tyle udało mi się wyciągnąć z Doktora


- A właśnie spotkałaś Doktora? To taki skretyniały mutant o dwóch sercach, co lubi się chować w niebieskiej budce policyjnej. Popindala w kretyńskiej tweedowej marynarce i czerwoną muchą A! I ma jeszcze taką wnerwiającą hałasującą sondę, co ma zieloną diodkę, bo diodki są fajne - Jechało od niego gorzelnią na kilometr.


- To znaczy z początku myślałem że to mutant ale teraz się zastanawiam czy to nie jeden z tej Starszyzny Wszechświata albo jakieś zbuntowany Obserwator pamiętasz te historyjki Pana Fantastycznego ?- Rzucił nie do końca świadom że pogrąża się coraz głębiej.

- To nie żadne delirium. Specjalnie nakazałem Jarvisowi żeby nagrał moją rozmowę z Doktorem żeby był dowód! I mogę to udowodnić jak tylko biedaczysko wróci on line. Ten sygnał EMP to był jego pomysł! Dał mi jakieś obręcze z pozaziemskiego metalu, które nie spaliły się w reaktorze i rzeczywiście udało się stopić obwody jednego z Daleków, który chciał nas powstrzymać, ale strzelił z tego ich lasera w reaktor i stąd wybuch. Sprzężenie zwrotne z technologią Asgardu uszkodziło reaktor w mojej piersi i stąd zemdlałem


- Od początku, wiedziałem, że ten impuls EMP to zły pomysł ja po prostu chciałem zapędzić tych daleków w pobliże wieży zablokować ich osłonami i wysadzić rektor! Hmm, w sumie prawie mi się udało, więc wyszło na jedno! - Powiedział zadowolony z siebie. Widocznie kac w połączeniu z uderzeniem w głowę zaowocował patologiczną potrzebą mówienia prawdy.


- I co ta fala coś pomogła? Jak tam moje zbroje któreś wytrzymały impuls? Niby zabezpieczałem je przed wybuchem EMP, ale tylko przed ludzką techniką nigdy czegoś takiego nie próbowaliśmy z Asgardzką - Spytał szczerze zainteresowany tą kwestią.


Spróbował użyć technopatii, aby sprawdzić stan elektroniki w budynku. Najbardziej interesował go stan Jarvisa, bo w tej chwili bardzo potrzebował potwierdzenia swoich słów.

Wściekła Black Widow potrafiła być straszniejsza od Hulka!
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 26-11-2013 o 06:56.
Brilchan jest offline