Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2007, 22:08   #12
bratek
 
Reputacja: 1 bratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skałbratek jest jak klejnot wśród skał
Odrobinę przemyślałem sprawę. I doszedłem do następujących wniosków:

- Sir_herrbatka i Sheol -> macie dużo racji, ba, nawet bardzo dużo. Mimo tego chciałbym przedstawić dalsze moje przemyślenia. Nie są one kontr-tezą do waszej, ale dodają trochę do mojego pierwszego postu

- Bling-blings... moim zdaniem są wartościowe. Oczywiście nie wszędzie, ale zawsze zwraca się uwagę na bohatera/npc-a zapalającego Zippo. Może zapalniczka to zły przykład, ale w podręczniku napisane jest przy przedmiotach powiększających reputację o głupawych spinkach do koszuli...
- Jest kilka regionów gdzie tego typu rzeczy mogłyby być walutą. Fakt są one w mniejszości... Vegas, Detroit, Federacja. Te 'na stówę'... może trochę przesadzę ale IMO także Miami, Pd. Hegemonia.
- Ważnym aspektem jest mentalność amerykanów. My jej nie znamy aż tak dobrze. Tzn. ja nie znam za dobrze. Nie byłem w USA. Nie wiem jak wy... Przyznam, że z moich obserwacji mają bzika na punkcie tego typu rzeczy
- Dalej Mentalność. Moim zdaniem amerykanie dla dobra wspólnego przyjęliby taką formę waluty. Nawet w tych trudnych okolicznościach braku widoków na koniec wojny. Dla samego ułatwienia sobie życia.
- I w końcu. Powinienem na początku to napisać, ale chciałem najważniejsze argumenty zachować na koniec. Są one ze sobą powiązane i co więcej można je dorzucić do tematu Wady NS
->Upływ czasu. Wojna zaczęła się w 2020. W 2036 Shultz miał na tyle spokoju, że wyrżnął kilka gangów w Detroit. Jest 2051 lub 2052 lub 2053. Co to nam daje. Od momentu w którym wszystko się zesrało, minęło ile? 30 lat. Nie wierzę, że przez te 30 lat nie znalazł się w USA facet lub kobitka 'z jajami'. Do czego? Do tego, żeby wprowadzić taką walutę. Amerykanie, spece od zarządzania w trudnych sytuacjach. Szczególnie, że IMO Amerykanie są naprwadę wzorem do naśladowania w sytuacjach kryzysu i potrafią się zjednoczyć/poświęcić w imię ideii.
 
__________________
Nobody is perfect
bratek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem