WÄ…tek: [Najemnicy] Porwani
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-12-2013, 21:54   #76
Eleanor
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
Dziewczyna nachyliła się nad otwartą klapą ponownie eksponując tylne części swojego ciała. Praktycznie nie słuchając wywodu sprzedawcy wyciągnęła rękę i pogładziła silnik z czułością kochanki:
- Chciałabym by dla mnie zamruczał. – Powiedziała, odwracając się do niego i patrząc prosto w oczy, gdy tylko zaczerpnął powietrza dla nabrania oddechu.
- Mruczeć? - powtórzył to słowo, jakby było dla niego zupełnie obce. Zezował przez chwilę na jej dekolt. - Chodzi o włączenie?
- Tak, poproszÄ™
- odpowiedziała i jednocześnie poruszyła ramionami, a jej obfity biust zafalował przy tym ruchu.
Mężczyzna cały pęk pilotów miał doczepiony do paska i jak sięgał po właściwy, to aż jeden upuścił.
- Oh, lo siento.
Podniósł go i podał dziewczynie. Po naciśnięciu, silnik załapał, wydając z siebie bardzo cichy dźwięk pracy na jałowym biegu.
- Pięknie. - usatysfakcjonowana JP skinęła głową - Rozumiem, że można się przejechać na próbę? - Przy tych słowach przysunęła się do niego i położyła mu dłoń na torsie. Uśmiechnęła się przymilnie:
- Bardzo proszę. Tylko jedna rundka po placu... - Drugą dłonią odgarnęła kosmyk włosów z czoła i nawinęła go sobie na palec.
Sprzedawca odetchnął, przełknął ślinę, z wyraźnym wahaniem skinął głową i w końcu powiedział:
- Ale proszę nie oddalać się bardzo od wypożyczalni.
Dziewczynie nie trzeba było tego dwa razy powtarzać. Niczym błyskawica śmignęła na siedzenie kierowcy, uruchomiła biegi i wycofała. Wykręciła wielkiego Chevroleta praktycznie w miejscu, zaledwie o centymetry mijając stojące naprzeciw samochody. Przyśpieszyła maksymalnie dociskając gazu, a następnie gwałtownie przycisnęła hamulec sprawdzając jak działa w warunkach ekstremalnych. Wykonała jeszcze kilka manewrów i usatysfakcjonowana wróciła do sprzedawcy.
 
Eleanor jest offline